~~Srebrnobiały Len napisał(a): Jak widać ciąg dalszy swego przekonania.
Przyznanie się do błędu chyba wystarczy. Nie widzę powodu na przepraszanie kogokolwiek.
Szukanie winnych coś mi przypomina i jest dalekie od mojej mentalności. Po wpisać widać, że w Twojej wręcz przeciwnie.
Skoro jesteś inspektorem i to tak dobrze znającym temat odpadów i zachowań ludzkich, napisz co ze swoją wiedzą robisz w realu. Może w Twojej aureoli bezpieczeństwa schroni się więcej osób.
Pożary się zdarzały i zdarzać będą, w zdecydowanej większości z powodu człowieka ale bywają te ponad. I to chciałem przekazać w pierwszym poście a riposta prawie jak z pobocznego forum.
Ach, rozumiem, nie szukać winnych za spowodowanie katastrofy ekologicznej bo czymś takim jest pożar składowiska odpadów. Kolega jest, domyślam się, jakoś związany z tą sprawą, bo obawia się szukania winnych i ewentualnej odpowiedzialności? W takim razie spalanie w paleniskach domowych tworzyw sztucznych czy odpadów niebezpiecznych też jest legalne? Jeśli to zdarzy się zwykłemu Kowalskiemu, to ukarać i to surowo? W mass mediach i w szkołach na okrągło słychać, jak ważna jest ochrona środowiska naturalnego i że ludzie są winni za jego zanieczyszczanie, a tu kolega pisze o mojej "mentalności szukania winnych". Notabene, kolega też jest psychologiem i znawcą mojej mentalności! Gratuluję wiedzy "wszelakiej"!