~~Zielonobrunatna Bazylia napisał(a): To się nazywa metoda zdartej płyty, a dosłownie to kłamstwo powtórzone 100 razy stanie się prawdą!
- Zmiana zamieszkania pedofila NIE chroni go przed policją, prokuraturą i sądami
- zboczony NIEksiądz tę może zmienić miejsce zamieszkania, co to za różnica?
- KAŻDY, któremu coś wiadomo o zboczonym przestępcy, ma obowiązek pod odpowiedzialnością karną donieść o nim do prokuratury
- jak to możliwe, że zwierzchnik zboczonego księdza odległy często o ponad 100 km ma wiedzę o przestępstwie, jeśli nie mają tej wiedzy nawet najbliższe otoczenie z krewnymi i samą ofiarą włącznie (powinni zgłosić prokuraturze a nie zwierzchikowi
-nie ma najmniejszych DOWODÓW na ukrywanie zboczeńców przez zwierzchników. A nawet, gdyby się tacy zaleźli, to w niczym nie uprawnia to do uogólniającego oszczerstwa "kościół"!
- "dzieło" Sekielskiego to moim zdaniem element walki z Kościołem i szczucie ludzi!
NIE ma w ogóle mowy o 99,7 % skali zjawiska pedofilii, a wręcz sugeruje się, że te 3 promile to 100 % CAŁEGO zjawiska! W 1937 roku po opublikowaniu encykliki Piusa XI "Mit brennender Sorge", Gebbels wszczął (bodaj pierwszy raz w historii masową akcję przeciw "pedofilom w Kościele". Prowadzono zmasowaną akcję propagandową, aresztowano kilkuset księży, prowadzono drobiazgowe procesy, wymuszano zeznania... Skazano wówczas TRZECH księży! Czym różni się dzieło Sekielskiego?
Tym że dzięki Internetowi dotarł do znacznie większej ilości odbiorców!
Jeżeli kościół świadomy przestępstw popełnianych przez księdza nie zgłasza sprawy do prokuratury a deleguje księdza w inne środowisko to chroni go przed prawem.
Gdybyśmy żeli w normalnym kraju, prokuratorzy sprawdzaliby właśnie wiedzę zwierzchników o takich sytuacjach.
Wiele ofiar zgłaszało się właśnie do zwierzchników a nie do prokuratury.
Obejrzyj "Spotlight".
I zauważ, że w 1962 roku, podczas Soboru Watykańskiego II, biskupi otrzymali wewnątrzkościelną instrukcję „Crimen sollicitationis”. Ten napisany po łacinie dokument odnosi się do pedofilii, homoseksualizmu i zoofilii wśród duchownych. Jego najważniejsze zapisy to:
- oskarżonym zabrania się współpracy ze świeckimi organami ścigania,
- nie ma odpowiedzialności karnej, a jedyną karą jest przeniesienie do innej parafii lub wydalenie ze stanu duchownego,
- opieką psychologiczną mają być objęci duchowni, o opiece nad ofiarami dokument nie wspomina,
- przesłuchiwanie w kurii ofiar powinno się odbywać bez notariusza, aby pozostało jak najmniej pisemnych śladów,
- ofiara i świadkowie zobowiązani są do milczenia pod groźbą ekskomuniki.