~~Słomkowy Bieluń niezalogowany 4 lipca 2019r. o 15:46
Wynika z tego, że przed przemianą ustrojową, gdy byliśmy postrzegani jako naród związany z ideą komunizmu, bardziej szanowaliśmy miejsca kultu niż teraz, gdy tak bardzo utożsamiamy się z KK. Wnioskuję to z faktu, iż w tamtych czasach świątynie były otwarte i nikt ich nie profanował, mimo że nie było żadnego monitoringu. I jakoś mam nieodparte wrażenie, że nie o bezpieczeństwo tu chodzi , a o sprawy finansowe. Tylko patrzeć, jak wprowadzone zostaną bilety za "zwiedzanie" w godzinach gdy nie odbywa się msza.
~~Sina Gailadia niezalogowany 4 lipca 2019r. o 17:43
Uważam, że wszystkie w Polsce kościoły powinny być otwarte. Mamy różne potrzeby, aby w świątyni się pomodlić, dziękować Panu Bogu za wsparcie, za zdrowie, za miłość, wypraszać łaski, a tu nie ma gdzie w ciszy i spokoju w czcigodnym miejscu się pomodlić. Taki stosunek proboszczy w celu ochrony mienia, spowoduje zniechęcenie wiernych do uczestnictwa także we mszach. Można tylko ubolewać przed zamkniętym kościołem.
~~Brązowawy Winorośl niezalogowany 4 lipca 2019r. o 18:01
Tematem znany osobiście i moje wieloletnie doświadczenia są takie. Za Proboszcza Rączki działał archaiczny dzwonek w plebani. Po chwili otwierały się drzwi i dostawałem klucz lub wychodził ktoś i szliśmy do kościoła. Za nowej władzy po dzwonku padała odpowiedź "Ale nie ma żadnego księdza i nie ma klucza". Gdy umawiałem się telefonicznie, to wejście było na zasadzie "Kościół będzie otwarty o tej godzinie, bo ktoś w nim będzie się do czegoś szykował". Ale dwukrotnie w trakcie takiego planowego wejścia miałem nieprzyjemność z muzycznie dobrym, ale grzecznościowo dramatycznym młodym organistą, który traktował mnie i grupę jak wstrętnych natrętów. Wysnułem więc wniosek, że publiczne pieniądze są dobre, ale publiczność już nie. Szkoda, bo ludzie są zainteresowani, a jest to kawał historii miasta i wiary. I pokazuję tylko mury zewnętrzne.
A w Goerlitz sytuacja jest w zasadzie zawsze jasna i mimo informacji o zakazie oprowadzania przez przewodników zewnętrznych nie ma problemu, żeby o wnętrzu opowiedzieć. Ale tam inaczej to wszystko działa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.