~~Biała Jagoda napisał(a):~~Butelkowy Cytryniec napisał(a): Burmistrz tłumaczy się, że nie wie, kto z jego komputera pisze komentarze, bo prowadzi dom otwarty, kandydatka na burmistrza tłumaczy się, że na wzorze podpisała wskazując, gdzie ma się podpisać ktoś inny (nb z tego idiotycznego pisma wyjaśniającego wynika, że sporządziła 3 takie wzory?) i złożyła w urzędzie brudnopis... Ja p..dole ten Nowogrodziec to jakaś mieszanka Matrixa i Paragrafu 22! Skoro dochodzi do takich paranoi, to pewnie i czasoprzestrzeń się tu zakrzywia, a światło zwalnia do prędkości dozwolonej w terenie zabudowanym! Napisałbym co sądzę o inteligencji i kompetencjach jednej i drugiej osoby, ale z obu stron posypałyby się zaraz pozwy o zniesławienie. Proszę więc ludzi - mieszkańców gminy; przed przyszłą kadencją znajdźcie jakiegoś sensownego kandydata, który nie będzie naszej społeczności ośmieszał przed światem.
O mędrcu oświecony. Przybądź i zbaw Nowogrodziec. Nie kryj się za Butelkowym/?/ nickiem. Pokaż, czy tylko potrafisz klepać w klawiaturę. Takich jest wielu i domów nie zamykają.
A jeżeli zrozumiałeś, że były trzy wzory, odstaw butelkę.
~~Butelkowy Cytryniec napisał(a):~~Biała Jagoda napisał(a):~~Butelkowy Cytryniec napisał(a): Burmistrz tłumaczy się, że nie wie, kto z jego komputera pisze komentarze, bo prowadzi dom otwarty, kandydatka na burmistrza tłumaczy się, że na wzorze podpisała wskazując, gdzie ma się podpisać ktoś inny (nb z tego idiotycznego pisma wyjaśniającego wynika, że sporządziła 3 takie wzory?) i złożyła w urzędzie brudnopis... Ja p..dole ten Nowogrodziec to jakaś mieszanka Matrixa i Paragrafu 22! Skoro dochodzi do takich paranoi, to pewnie i czasoprzestrzeń się tu zakrzywia, a światło zwalnia do prędkości dozwolonej w terenie zabudowanym! Napisałbym co sądzę o inteligencji i kompetencjach jednej i drugiej osoby, ale z obu stron posypałyby się zaraz pozwy o zniesławienie. Proszę więc ludzi - mieszkańców gminy; przed przyszłą kadencją znajdźcie jakiegoś sensownego kandydata, który nie będzie naszej społeczności ośmieszał przed światem.
O mędrcu oświecony. Przybądź i zbaw Nowogrodziec. Nie kryj się za Butelkowym/?/
nickiem. Pokaż, czy tylko potrafisz klepać w klawiaturę. Takich jest wielu i domów nie
zamykają.
A jeżeli zrozumiałeś, że były trzy wzory, odstaw butelkę.
"…przygotowałam do podpisu kartę zgłoszenia według wzoru przygotowanego
przeze mnie w trzech egzemplarzach…"
z takiej składni wynika raczej, że to wzór był przygotowany przez nią w 3
egzemplarzach, a nie karta podpisu. Jeśli w oświadczeniu chodziło o ilość egzemplarzy karty, powinien szyk:
" …przygotowałam do podpisu w trzech egzemplarzach kartę zgłoszenia (albo trzy egzemplarze karty zgłoszenia) według wzoru przygotowanego przeze mnie..."
Ja wiem, że polska język trudna język, ale nauczycielka, tym bardziej z kilkoma fakultetami powinna go chyba znać? A jeśli oświadczenie pisał jej jakiś prawnik, to tym bardziej powinna zatrudniać ludzi bardziej kompetentnych i znających warsztat którym się posługują: język polski, a także przeczytać wcześniej ze zrozumieniem, co podpisuje.
Ja natomiast nie zamierzam i nigdy nie zamierzałem "bawić się" ani w działacza, ani w samorządowca, ani w polityka lokalnego czy ponadlokalnego. Wolę swoją pracę, która daje mi satysfakcję i wewnętrzną i finansową. Ponieważ jednak wykonuję ją możliwie najwyższym zaangażowaniem i profesjonalnym podejściem, tego samego mam prawo wymagać też od innych, w tym od samorządowców.
~~Brunatnoszara Lawenda napisał(a):~~Butelkowy Cytryniec napisał(a):~~Biała Jagoda napisał(a):~~Butelkowy Cytryniec napisał(a): Burmistrz tłumaczy się, że nie wie, kto z jego komputera pisze komentarze, bo prowadzi dom otwarty, kandydatka na burmistrza tłumaczy się, że na wzorze podpisała wskazując, gdzie ma się podpisać ktoś inny (nb z tego idiotycznego pisma wyjaśniającego wynika, że sporządziła 3 takie wzory?) i złożyła w urzędzie brudnopis... Ja p..dole ten Nowogrodziec to jakaś mieszanka Matrixa i Paragrafu 22! Skoro dochodzi do takich paranoi, to pewnie i czasoprzestrzeń się tu zakrzywia, a światło zwalnia do prędkości dozwolonej w terenie zabudowanym! Napisałbym co sądzę o inteligencji i kompetencjach jednej i drugiej osoby, ale z obu stron posypałyby się zaraz pozwy o zniesławienie. Proszę więc ludzi - mieszkańców gminy; przed przyszłą kadencją znajdźcie jakiegoś sensownego kandydata, który nie będzie naszej społeczności ośmieszał przed światem.
O mędrcu oświecony. Przybądź i zbaw Nowogrodziec. Nie kryj się za Butelkowym/?/
nickiem. Pokaż, czy tylko potrafisz klepać w klawiaturę. Takich jest wielu i domów nie
zamykają.
A jeżeli zrozumiałeś, że były trzy wzory, odstaw butelkę.
"…przygotowałam do podpisu kartę zgłoszenia według wzoru przygotowanego
przeze mnie w trzech egzemplarzach…"
z takiej składni wynika raczej, że to wzór był przygotowany przez nią w 3
egzemplarzach, a nie karta podpisu. Jeśli w oświadczeniu chodziło o ilość egzemplarzy karty, powinien szyk:
" …przygotowałam do podpisu w trzech egzemplarzach kartę zgłoszenia (albo trzy egzemplarze karty zgłoszenia) według wzoru przygotowanego przeze mnie..."
Ja wiem, że polska język trudna język, ale nauczycielka, tym bardziej z kilkoma fakultetami powinna go chyba znać? A jeśli oświadczenie pisał jej jakiś prawnik, to tym bardziej powinna zatrudniać ludzi bardziej kompetentnych i znających warsztat którym się posługują: język polski, a także przeczytać wcześniej ze zrozumieniem, co podpisuje.
Ja natomiast nie zamierzam i nigdy nie zamierzałem "bawić się" ani w działacza, ani w samorządowca, ani w polityka lokalnego czy ponadlokalnego. Wolę swoją pracę, która daje mi satysfakcję i wewnętrzną i finansową. Ponieważ jednak wykonuję ją możliwie najwyższym zaangażowaniem i profesjonalnym podejściem, tego samego mam prawo wymagać też od innych, w tym od samorządowców.
Przecież ta Pani nie jest samorządowcem .
~~Butelkowy Cytryniec napisał(a):~~Brunatnoszara Lawenda napisał(a):~~Butelkowy Cytryniec napisał(a):~~Biała Jagoda napisał(a):~~Butelkowy Cytryniec napisał(a): Burmistrz tłumaczy się, że nie wie, kto z jego komputera pisze komentarze, bo prowadzi dom otwarty, kandydatka na burmistrza tłumaczy się, że na wzorze podpisała wskazując, gdzie ma się podpisać ktoś inny (nb z tego idiotycznego pisma wyjaśniającego wynika, że sporządziła 3 takie wzory?) i złożyła w urzędzie brudnopis... Ja p..dole ten Nowogrodziec to jakaś mieszanka Matrixa i Paragrafu 22! Skoro dochodzi do takich paranoi, to pewnie i czasoprzestrzeń się tu zakrzywia, a światło zwalnia do prędkości dozwolonej w terenie zabudowanym! Napisałbym co sądzę o inteligencji i kompetencjach jednej i drugiej osoby, ale z obu stron posypałyby się zaraz pozwy o zniesławienie. Proszę więc ludzi - mieszkańców gminy; przed przyszłą kadencją znajdźcie jakiegoś sensownego kandydata, który nie będzie naszej społeczności ośmieszał przed światem.
O mędrcu oświecony. Przybądź i zbaw Nowogrodziec. Nie kryj się za Butelkowym/?/
nickiem. Pokaż, czy tylko potrafisz klepać w klawiaturę. Takich jest wielu i domów nie
zamykają.
A jeżeli zrozumiałeś, że były trzy wzory, odstaw butelkę.
"…przygotowałam do podpisu kartę zgłoszenia według wzoru przygotowanego
przeze mnie w trzech egzemplarzach…"
z takiej składni wynika raczej, że to wzór był przygotowany przez nią w 3
egzemplarzach, a nie karta podpisu. Jeśli w oświadczeniu chodziło o ilość egzemplarzy karty, powinien szyk:
" …przygotowałam do podpisu w trzech egzemplarzach kartę zgłoszenia (albo trzy egzemplarze karty zgłoszenia) według wzoru przygotowanego przeze mnie..."
Ja wiem, że polska język trudna język, ale nauczycielka, tym bardziej z kilkoma fakultetami powinna go chyba znać? A jeśli oświadczenie pisał jej jakiś prawnik, to tym bardziej powinna zatrudniać ludzi bardziej kompetentnych i znających warsztat którym się posługują: język polski, a także przeczytać wcześniej ze zrozumieniem, co podpisuje.
Ja natomiast nie zamierzam i nigdy nie zamierzałem "bawić się" ani w działacza, ani w samorządowca, ani w polityka lokalnego czy ponadlokalnego. Wolę swoją pracę, która daje mi satysfakcję i wewnętrzną i finansową. Ponieważ jednak wykonuję ją możliwie najwyższym zaangażowaniem i profesjonalnym podejściem, tego samego mam prawo wymagać też od innych, w tym od samorządowców.
Przecież ta Pani nie jest samorządowcem .
Druga część riposty nie odnosiła się do "tej Pani" tylko była wyjaśnieniem, dlaczego nie zamierzam "zbawiać Nowogrodźca" i na jakiej podstawie oczekuję profesjonalizmu od ludzi zarządzających nami i naszym "Heimatem", zarówno w chwili obecnej, jak i potencjalnie (pani J.Ś. kandydowała na burmistrza, a więc jest potencjalnym samorządowcem).
~~Brunatnoszara Lawenda napisał(a):~~Butelkowy Cytryniec napisał(a):~~Brunatnoszara Lawenda napisał(a):~~Butelkowy Cytryniec napisał(a):~~Biała Jagoda napisał(a):~~Butelkowy Cytryniec napisał(a): Burmistrz tłumaczy się, że nie wie, kto z jego komputera pisze komentarze, bo prowadzi dom otwarty, kandydatka na burmistrza tłumaczy się, że na wzorze podpisała wskazując, gdzie ma się podpisać ktoś inny (nb z tego idiotycznego pisma wyjaśniającego wynika, że sporządziła 3 takie wzory?) i złożyła w urzędzie brudnopis... Ja p..dole ten Nowogrodziec to jakaś mieszanka Matrixa i Paragrafu 22! Skoro dochodzi do takich paranoi, to pewnie i czasoprzestrzeń się tu zakrzywia, a światło zwalnia do prędkości dozwolonej w terenie zabudowanym! Napisałbym co sądzę o inteligencji i kompetencjach jednej i drugiej osoby, ale z obu stron posypałyby się zaraz pozwy o zniesławienie. Proszę więc ludzi - mieszkańców gminy; przed przyszłą kadencją znajdźcie jakiegoś sensownego kandydata, który nie będzie naszej społeczności ośmieszał przed światem.
O mędrcu oświecony. Przybądź i zbaw Nowogrodziec. Nie kryj się za Butelkowym/?/
nickiem. Pokaż, czy tylko potrafisz klepać w klawiaturę. Takich jest wielu i domów nie
zamykają.
A jeżeli zrozumiałeś, że były trzy wzory, odstaw butelkę.
"…przygotowałam do podpisu kartę zgłoszenia według wzoru przygotowanego
przeze mnie w trzech egzemplarzach…"
z takiej składni wynika raczej, że to wzór był przygotowany przez nią w 3
egzemplarzach, a nie karta podpisu. Jeśli w oświadczeniu chodziło o ilość egzemplarzy karty, powinien szyk:
" …przygotowałam do podpisu w trzech egzemplarzach kartę zgłoszenia (albo trzy egzemplarze karty zgłoszenia) według wzoru przygotowanego przeze mnie..."
Ja wiem, że polska język trudna język, ale nauczycielka, tym bardziej z kilkoma fakultetami powinna go chyba znać? A jeśli oświadczenie pisał jej jakiś prawnik, to tym bardziej powinna zatrudniać ludzi bardziej kompetentnych i znających warsztat którym się posługują: język polski, a także przeczytać wcześniej ze zrozumieniem, co podpisuje.
Ja natomiast nie zamierzam i nigdy nie zamierzałem "bawić się" ani w działacza, ani w samorządowca, ani w polityka lokalnego czy ponadlokalnego. Wolę swoją pracę, która daje mi satysfakcję i wewnętrzną i finansową. Ponieważ jednak wykonuję ją możliwie najwyższym zaangażowaniem i profesjonalnym podejściem, tego samego mam prawo wymagać też od innych, w tym od samorządowców.
Przecież ta Pani nie jest samorządowcem .
Druga część riposty nie odnosiła się do "tej Pani" tylko była wyjaśnieniem, dlaczego nie zamierzam "zbawiać Nowogrodźca" i na jakiej podstawie oczekuję profesjonalizmu od ludzi zarządzających nami i naszym "Heimatem", zarówno w chwili obecnej, jak i potencjalnie (pani J.Ś. kandydowała na burmistrza, a więc jest potencjalnym samorządowcem).
Była ale mściwy Relich nie odpuści do końca ,tylko będzie szukał HAKÓW
~~Ołowianoniebieski Bluszcz napisał(a): Nowogrodziec potrzebuje nowych ludzi, pogonić wszystkich, tych z lewej i z prawej. Namówcie tego "Czerujro" czy jak mu tam , niech startuje w wyborach. Bo to co teraz mamy to wg mnie porażka, a "chłop" wydaje się ok. Tylko niech nie bierze do siebie dziwnych ludzi, niech sam startuje, reszta niech s....