~~Brunatnoczarny Dziurawiec napisał(a):
Targanie wiader z węglem z piwnicy na piętro to nic fajnego. Emerytom łatwiej żyłoby się bez tego ''przywileju''
No tak, łatwiej będzie się żyło bo nie trzeba będzie chodzić do sklepu po jedzenie i do apteki, bo nie będzie z czym tam pójść.
Znasz koszta instalacji gazu i pazerność władzy? Jeżeli rok temu były podwyżki ciepła, w tym roku są to za rok i dwa lata ich nie będzie?
Z drugiej strony po co zakładać inne ogrzewanie jak się wie że ktoś będzie cię niańczył bo jesteś emerytem? Przecież emeryt to wyborca i lepiej go nie ruszać :)
Emeryta nie ma z czego obierać bo jak go obierzesz tonie zapłaci czynszu i miasto nic nie zyska. Każde przerzucenie kosztów na młodych wygania ich z miasta.
Taki specyficzny "rozwój" na kredyt w czasie prosperity a planu na kryzys nie ma.