Szanowni Państwo. Problemem nie jest uczciwe palenie węglem lub drzewem .Mieszkam na Łasickiej i w zeszłym roku kilkukrotnie dzwoniłam do straży gdyż fetor jaki unosił się w powietrzu po zmierzchu był przerażająco duszący. Ludzie palą w piecach śmieciami, plastikami, gumami, wrzucają co popadnie. Przestańmy zwalać na węgiel bo od niego nie umrzemy lecz od syfu który wrzucany jest do pieców. Widzę z okna jaki kolor dymu unosi się nad domami. Po kolorze można poznać co jest spalane i po zapachu. Łasicka, Plac Pokoju, Marcinkowskiego to ulice które powinny być notorycznie kontrolowane po godzinie 16,17 gdyż wówczas zaczyna się koszmar. Przypominam że drzewa oddychają CO2 więć weśmy się za prawdziwych trucicieli a nie tych którzy palą prawdziwym węglem lub drzewem.

Za ten stan nie są winni mieszkańcy, ale parlament, rząd i samorządy - to oni nie stworzyli żadnych regulacji prawnych, a te które zapisane są w ustawach organy nie respektują i nie wymagają od trucicieli. Gdyby Starostwo Powiatowe w Bolesławcu nie wydawałoby zezwoleń dla powstających budynków na opalanie węglem - zmniejszyłoby się zadymienie. Gdyby Gmina Miejska w Bolesławcu wykonała projekt na c.o. z ZEC-u dla każdego budynku wielomieszkalnego, poniosła koszt wykonania nowej instalacji w każdym mieszkaniu, a potem obciążyła każdy budynek tym kosztem - to po pierwsze wspólnoty mieszkaniowe nie ryzykowałyby zaciągnięciem kredytu, bo na dzień dzisiejszy nie mamy pewności, że gmina zwróci w połowie czy 1/4 całej inwestycji wspólnocie. Po drugie gmina poprzez swój ZEC zarobiłaby na sprzedawanym cieple na coraz to modernizację sieci dla wszystkich mieszkańców. Po czwarte wlepianie mandatów trucicielom byłoby wówczas zasadne, bo gmina stworzyła warunki, a truciciel nadal truje. Po trzecie całkowicie wyeliminowałby się smog, a my wraz z urzędnikami bylibyśmy zdrowsi. Obawiam się, że gminy sobie z tematem nie poradzą i unijne dotacje przepadną. A my niestety, coraz to bliżej deski grobowej.

To wina tkwi nie w węglu.Tylko w technice jego spalania .Zrobić darmową komunikację miejską która obsługiwała by całe miasto autobusów jest za mało w godzinach zmian zakładowych.Zrobić wreszcie płatne parkingi które by wreszcie służyły by tym którzy mają potrzebę załatwienia spraw w urzędach a nie pracownikom urzędów ,pracownikom sklepów.Niech płacą za postój, a nie blokują miejsca parkingowe.W dużej mierze to auta które przyjeżdżają do bolesławca zasmradzają miasto spalinami.Niech płacą za parkingi podwójnie.

To wina tkwi nie w węglu.Tylko w technice jego spalania .Zrobić darmową komunikację miejską która obsługiwała by całe miasto autobusów jest za mało w godzinach zmian zakładowych.Zrobić wreszcie płatne parkingi które by wreszcie służyły by tym którzy mają potrzebę załatwienia spraw w urzędach a nie pracownikom urzędów ,pracownikom sklepów.Niech płacą za postój, a nie blokują miejsca parkingowe.W dużej mierze to auta które przyjeżdżają do bolesławca zasmradzają miasto spalinami.Niech płacą za parkingi podwójnie.

To wina tkwi nie w węglu.Tylko w technice jego spalania .Zrobić darmową komunikację miejską która obsługiwała by całe miasto autobusów jest za mało w godzinach zmian zakładowych.Zrobić wreszcie płatne parkingi które by wreszcie służyły by tym którzy mają potrzebę załatwienia spraw w urzędach a nie pracownikom urzędów ,pracownikom sklepów.Niech płacą za postój, a nie blokują miejsca parkingowe.W dużej mierze to auta które przyjeżdżają do bolesławca zasmradzają miasto spalinami.Niech płacą za parkingi podwójnie.

To wina tkwi nie w węglu.Tylko w technice jego spalania .Zrobić darmową komunikację miejską która obsługiwała by całe miasto autobusów jest za mało w godzinach zmian zakładowych.Zrobić wreszcie płatne parkingi które by wreszcie służyły by tym którzy mają potrzebę załatwienia spraw w urzędach a nie pracownikom urzędów ,pracownikom sklepów.Niech płacą za postój, a nie blokują miejsca parkingowe.W dużej mierze to auta które przyjeżdżają do bolesławca zasmradzają miasto spalinami.Niech płacą za parkingi podwójnie.

To wina tkwi nie w węglu.Tylko w technice jego spalania .Zrobić darmową komunikację miejską która obsługiwała by całe miasto autobusów jest za mało w godzinach zmian zakładowych.Zrobić wreszcie płatne parkingi które by wreszcie służyły by tym którzy mają potrzebę załatwienia spraw w urzędach a nie pracownikom urzędów ,pracownikom sklepów.Niech płacą za postój, a nie blokują miejsca parkingowe.W dużej mierze to auta które przyjeżdżają do bolesławca zasmradzają miasto spalinami.Niech płacą za parkingi podwójnie.

Na Ślusarskiej też palą plastikami. Na parapetach czarny, "granulowany" osad. Nie wspominając o smrodzie. Sąsiedzi nas trują, ale siebie i swoich bliskich również.