PanM napisał(a): Następna sprawa Panowie Marczewscy -- Wy interesujecie się czystymi źródłami energii tak samo jak władze .Znaczy wcale.
Taka postawa redakcji zamiast ujawniać i piętnować przyczyny zjawiska skutkuje jedynie szczuciem jednych mieszkańców na drugich. PROSZĘ ZAINTERESOWAĆ SIĘ ---
1/ - Czym opalana jest miejska ciepłownia ?
2/ - Ceną za miejskie ogrzewanie .
3/ - Możliwościami finansowymi tych których ganicie za tzw " dymy "
4/ - Co Wy oraz władze robicie aby zachęcić ludzi do produkcji czystej energii ?
Pozdrawiam do czasu zbanowania postu .
Prawda, ale można dodać:
- jakie opłaty urzędowe musi ponieść klient chcący sobie żyć ekologicznie z piecem gazowym a nie miałowym na końcu miasta
- czy ZEC będzie zmuszony do wstrzymania się od opalania miałem? Jak tak to czym będzie palił w przyszłości, ile to bedzie kosztowało płatnika końcowego czyli klienta i czy przypadkiem nie zwinie działalności bo koszta przeróbki będą duże a klienci nie będą mieli pieniędzy na fanaberie i zostaną na lodzie z zimną rurą w bloku
- ceny rynkowe gazu, parę lat temu, teraz i w najbliższej przyszłości a ceny miału dzisiaj i w przyszłości + ceny ZECu kiedyś, teraz i w przyszłości
- kominiarze, dlaczego sprawdzając kominy u lokatorów nie widzą po stanie komina że hajcuje się tam dziadostwem? Sąsiedzi wiedzą że pali się meblami i szmatami a u zarządców w dokumentach zawsze git
- czy 20 letnie samochody nie trują gorzej niż dym z komina?
- dlaczego 500+ jest złe a 5000+ na piec jest dobre? To i to dla podatnika to obciążenie