~~Różowy Len napisał(a): Też chciałbym niezależnych sądów.
Może kiedyś doczekam...
Te dzisiejsze na pewno niezależne nie są. Możliwość ferowania wyroków przez telefon wykazano nie raz i nie dwa. "Dyspozycyjny" aparat nie został oczyszczony i ta spolegliwość wciąż w nim siedzi.
Z dwojga złego wolałbym już by ta zależność była jasno określona że od rządzącej partii. Przynajmniej bym wiedział komu ewentualnie podziękować przy kolejnych wyborach (i myślę że nie tylko ja). A tak to nawet nie wiadomo kto tam pociąga za sznurki. A że pociąga to nawet dziecko widzi.
~~Kanarkowy Wilec napisał(a): największym zdrajcą Konstytucji jest niejaki Duda...
największym bo z racji pełnionego urzędu (czy aby na pewno on ? ) łamał ją wielokrotnie i łamie nadal ...
dlatego nigdy nie nazwę go ''swoim '' prezydentem ...
jak śmie wypowiadać się w ten sposób o Pani Gersdorf...
on który ciemną nocą ściska rękę byłemu komuszemu prokuratorowi ...
on który wieczorami ,w tajemnicy jechał na Nowogrodzką ...
on który zabrania sędziom bronić wolności konstytucyjnych
on który zabrania sędziom mieć własne zdanie na temat jego i rządów jego partii a jednocześnie nie widzi tego co robi ''przyjaciółka'' prezesiny Julia ...
Polska nie ma prezydenta w pełnym znaczeniu tego słowa ...jest zwykłą ,sterowalną marionetkę ...
~~Kanarkowy Wilec napisał(a): największym zdrajcą Konstytucji jest niejaki Duda...To z wiki Małgorzata Gersdorf ... W latach 1980–2005 należała do NSZZ „Solidarność”. W latach 2003–2005 była członkinią Rady Legislacyjnej. Zasiadała w radzie naukowej Spółdzielczego Instytutu Naukowego, spółki jawnej powiązanej z systemem polskich spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Sześć lat dłużej w Solidarności niż ja który niszczył Polskę przez 10 lat , jakich zniszczeń musiała dokonać Pani Małgorzata przez 25 lat w sądownictwie . Nie lubisz zdjęć zapewne nie poznasz młodej Małgosi , Włodzia Cimoszewicza w towarzystwie Edzia G. [img=1577199688_am5yn6c.jpg]
największym bo z racji pełnionego urzędu (czy aby na pewno on ? ) łamał ją wielokrotnie i łamie nadal ...
dlatego nigdy nie nazwę go ''swoim '' prezydentem ...
jak śmie wypowiadać się w ten sposób o Pani Gersdorf...
on który ciemną nocą ściska rękę byłemu komuszemu prokuratorowi ...
on który wieczorami ,w tajemnicy jechał na Nowogrodzką ...
on który zabrania sędziom bronić wolności konstytucyjnych
on który zabrania sędziom mieć własne zdanie na temat jego i rządów jego partii a jednocześnie nie widzi tego co robi ''przyjaciółka'' prezesiny Julia ...
Polska nie ma prezydenta w pełnym znaczeniu tego słowa ...jest zwykłą ,sterowalną marionetkę ...
M21W2 napisał(a): Nie lubisz zdjęć zapewne nie poznasz młodej Małgosi , Włodzia Cimoszewicza w towarzystwie Edzia G. [img=1577199688_am5yn6c.jpg]