fobiak napisał(a): kosciol odszczepil sie od narodu i wpakowal sie w brudnych buciorach w znienawidzone elity. jezus zyl w ubostwie i jesli kk nie cofnie sie do ubostwa to straci w najblizszej przyszlosci wszystkich wiernych. afery w kk, ktore wladze kosciola, podmiataja pod dywan i boja sie wyjasnic sa innym powodem, utraty wiernych. mamy w kosciele, za malo ksiezy z powolania a za duzo z powodow materialnych. uczniowie nie sa slepi, sa zniecheceni i dlatego nie chca sie uczyc religii. rozwoj technologii, dostep do informacji, komercjalizm i wszelakie ideologie maja wplyw na uczniow tylko wtedy jesli kosciol jest slaby, zhanbiony i sam depcze wartosci katolickie.
~Rdzawoczerwony Berberys napisał(a): a tak naprawdę? po co Wam chrzest,kokmunia,bierzmowanie,slub? lepiej Wam sie z tym zyje? strata czasu i pieniedzy...
~~Różowy Len napisał(a):~Rdzawoczerwony Berberys napisał(a): a tak naprawdę? po co Wam chrzest,kokmunia,bierzmowanie,slub? lepiej Wam sie z tym zyje? strata czasu i pieniedzy...
Tak, zdecydowanie lepiej. Wiara pozwala uporządkować świat wokół siebie, co jest dobre a co złe, co się liczy w życiu a co jest mało ważne.
Człowiek bez wiary sam musi kreować swoją przestrzeń, co zwykle ma opłakane skutki. Często zadajemy sobie pytanie, gdy spotykamy się z jakąś trudną sytuacją: Jak mogło do tego dojść?
Najczęściej pasującą odpowiedzią jest: Bo Boga tam nie było.
Gdzie jest Bóg, tam jest porządek. No chyba że Bóg jest tylko fasadą, wtedy też go nie ma.
~~Różowy Len napisał(a):fobiak napisał(a): kosciol odszczepil sie od narodu i wpakowal sie w brudnych buciorach w znienawidzone elity. jezus zyl w ubostwie i jesli kk nie cofnie sie do ubostwa to straci w najblizszej przyszlosci wszystkich wiernych. afery w kk, ktore wladze kosciola, podmiataja pod dywan i boja sie wyjasnic sa innym powodem, utraty wiernych. mamy w kosciele, za malo ksiezy z powolania a za duzo z powodow materialnych. uczniowie nie sa slepi, sa zniecheceni i dlatego nie chca sie uczyc religii. rozwoj technologii, dostep do informacji, komercjalizm i wszelakie ideologie maja wplyw na uczniow tylko wtedy jesli kosciol jest slaby, zhanbiony i sam depcze wartosci katolickie.
Słabość kościoła to także słabość materialna. W posiadaniu dóbr nie ma nic zdrożnego, szczególnie jak umie się z nich korzystać z pożytkiem dla innych. Nie ma więc co utyskiwać że proboszcz zbiera na tacę. Kościół bez finansów padnie bo nam kapłani poumierają z głodu. Chodzi tylko o to by pamiętać że pieniądz nie jest celem a tylko jednym ze środków do osiągania celów.
~~Stalowy Niecierpek napisał(a): Chyba z buta wyjął te dane.
W klasie mojej córki 100%
fobiak napisał(a):~~Różowy Len napisał(a):fobiak napisał(a): kosciol odszczepil sie od narodu i wpakowal sie w brudnych buciorach w znienawidzone elity. jezus zyl w ubostwie i jesli kk nie cofnie sie do ubostwa to straci w najblizszej przyszlosci wszystkich wiernych. afery w kk, ktore wladze kosciola, podmiataja pod dywan i boja sie wyjasnic sa innym powodem, utraty wiernych. mamy w kosciele, za malo ksiezy z powolania a za duzo z powodow materialnych. uczniowie nie sa slepi, sa zniecheceni i dlatego nie chca sie uczyc religii. rozwoj technologii, dostep do informacji, komercjalizm i wszelakie ideologie maja wplyw na uczniow tylko wtedy jesli kosciol jest slaby, zhanbiony i sam depcze wartosci katolickie.
Słabość kościoła to także słabość materialna. W posiadaniu dóbr nie ma nic zdrożnego, szczególnie jak umie się z nich korzystać z pożytkiem dla innych. Nie ma więc co utyskiwać że proboszcz zbiera na tacę. Kościół bez finansów padnie bo nam kapłani poumierają z głodu. Chodzi tylko o to by pamiętać że pieniądz nie jest celem a tylko jednym ze środków do osiągania celów.
e tam... co ty tam wiesz, kosciol przezyl prl. od 1947 ppr pozniej pzpr nie udalo usunac kosciola, ze szkol. potrzebowali 13 lat na to aby usunac lekcje religii ze szkol do sal przykoscielnych. kosciol nie byl finasowany przez panstwo, budowal nowe koscioly, ktore byly wypelnione wiernymi. obecnie, panstwo utrzymuje ksiezy, koscioly, remontuje je, kosciol posiada majatek, ukradziony narodowi, handluje ziemia. prowadzi dzialalnosc gospodarcza, niczym sie nie rozni od swiatyn z czasow jezusa. kosciol katolicki jest instytucja finansowa. kto ma powolanie nie zyje w przepychu i bogactwie. biedny narod nigdy nie czul sentymetu do bogatych, zdzierajacych z nich skore.