Są "głąby" , które nie chcą uczyć się niczego. Języka Polskiego, matematyki, historii, fizyki. Później płaczą, że w życiu ciężko i trzeba rowy kopać. MOJA ZASADA ! - nie biorę przykładu z nieuka. Podążam własna drogą !

Są "głąby" , które nie chcą uczyć się niczego. Języka Polskiego, matematyki, historii, fizyki. Później płaczą, że w życiu ciężko i trzeba rowy kopać. MOJA ZASADA ! - nie biorę przykładu z nieuka. Podążam własna drogą !

Rozumowanie głupka - Tylko 60 % uczęszcza na lekcje religii ale aż 12 % popiera lewicę :-).

Lewicowy mącicielu. Jak będziesz miał 60 % poparcie to się odezwij ! Na razie zamilcz, bo jesteś marginesem społecznym !

~~Srebrnobiała Trzmielina napisał(a):

~~Woskowożółta Forsycja napisał(a):

~Ceglastoróżowy Słonecznik napisał(a): Tendencyjna to jest wasza nagonka na chrześcijan i ich wiarę

!

. Świat (czyt. Człowieczeństwo) powoli się kończy. Ludzie zapominają o wartościach pielęgnowanych i szanowanych przez kilka pokoleń. Świat wygląda dzisiaj zupełnie inaczej, liczy się to co posiadamy (tego uczy dzieci np. tv),a nie jakimi jesteśmy ludźmi (tego uczy np.religia w szkole). Tylko że to nuda, prawda? Chodzenie do kościoła, to według pewnych osób jest obciachem. " Ty wierzysz w Boga"? To często słyszane pytanie. Odpowiadam: TAK, WIERZĘ W BOGA. Wierzę w Jezusa Chrystusa. A Wy co, nie wierzycie??? A jak trwoga to do BOGA.

Ludzie pracują aby żyć a nie żyją aby się modlić. Wierz w co chcesz twoja broszka. Sam nie wiesz po co chodzisz do koscioła . Najpewniej ze strachu. Twój bóg nikomu nie pomaga .Może daj jakieś wiarygodne przykłady.

~~Srebrnobiała Trzmielina napisał(a): Mam pytanko do wszystkich niewierzących, skoro jest Was aż tak wielu. W takim czasie jak teraz, w czasie Świąt Bożego Narodzenia, jak to wygląda u Was?? Gdy większość ludzi na świecie zasiada do Wigilijnej kolacji, dzieli się opłatkiem i przeżywa te święta uroczyście, jak to wygląda u Was?? Pizza, spacer z psem itd , itp ?? Dzień jak co dzień, tylko wolne od pracy w środku tygodnia???

. Ponawiam pytanko. Bo to że potraficie Nas katolików tylko atakować to już wiemy. Proszę o szczere odpowiedzi,bez kłamstw. Jeśli macie odwagę.

~~Srebrnobiała Trzmielina napisał(a):

~~Srebrnobiała Trzmielina napisał(a): Mam pytanko do wszystkich niewierzących,

. Ponawiam pytanko. Bo to że potraficie Nas katolików tylko atakować to już wiemy. Proszę o szczere odpowiedzi,bez kłamstw. Jeśli macie odwagę.

Wierzysz w cuda i nie chcesz wystawiać się na śmieszność to wierz w nie w domu.Niech przedstawiciele Twego kościoła nie wcinają się do wszystkiego . Niech nie wyciągają łap po kase z budżetu.Niech nie indoktrynują dzieci religią od przedszkola.Niech nie wysyłają kapelanów wszędzie gdzie się da. Do wojska , policji straży , szpitali itp.Niech kościół żyje ze składek wiernych.

zadaje pytanie a sam czy też sama -raczej to drugie- nie potrafi szczerze odpowiedzieć....a pierdzielenie ot tym jak to wszyscy atakują ich ,tych ''katolików '' to już taka bzdura że trudno z nią polemizować ...
gdybym zapytał gdzie i w jaki sposób zapadło by milczenie ...
w ostateczności podano by tu jakieś przykłady z Afryki najczęściej przytaczane
tylko dlaczego?
czy nie dlatego że kler i tam w ramach tej swojej ''chrystianizacji'' ;) skłóca nie tylko grupy etniczne ale i całe narody?

jeśli ktoś wierzy w ''Słońce '' czy też ''Lunę '' dlaczego mam go przekonywać do zmiany wierzeń?...ich przodkowie w to wierzyli i to był ich ''Bóg''
dlaczego oddawanie czci kawałkowi drewna z ''krzyża chrystusowego'' ma być lepsze od oddawania czci np.''świętemu kamieniowi''?
''świętości '' to kwestia czyjejś wiary i najlepiej by było zostawić to tym którzy żyją w ''cieniu przodków'' ;)
ekspansywność kościoła katolickiego jest całkiem nieźle udokumentowana ...
od czasów konkwisty ,przez wojny krzyżowe ,mroki średniowiecza (pod tym tytułem wydano wspaniałą książkę ) po dzień dzisiejszy ...
to już nie te czasy w których Kościół był współorganizatorem jawnych krucjat przeciwko ''niewiernym'' (w tle zyski ) stąd też za ''woalką '' tzw. ''ewangelizacji'' toczą swoje brudne gierki ....

tak było od początku powstania tej religii ...fałsz i zakłamanie
ile wojen wybuchło na tle różnic religijnych ?
a ile Kościół wygasił swoimi działaniami ?...swoim ''autorytetem'';)
zresztą o jakim ''autorytecie'' tu można mówić jeśli wspomnimy ''niemy sprzeciw'' kościoła Piusa wobec działań Adolfa...
(proszę mi tu nie pisać o tym jak to Adolf zamykał w obozach księży katolickich bo znam te historie...;) )

aby poznać prawdziwą twarz Kościoła nie należy ślęczeć tylko nad ''żywotami świętych'' ale cofnąć się do czasów wczesnego chrześcijaństwa , czasów ''gnozy'' ,katarów i przez Loyolę ,Lutra itd zrozumieć cele tej ''miłującej pokój'' religii ...

podsumowując warto wrócić do pewnych słów ...

''wyrżnijcie wszystkich - bóg swoich rozpozna '' ;)

spokojnych ...;) świąt ...