fobiak napisał(a): ~~Błękitnozielony Rannik napisał(a): Jeszcze przed chwilą pisałeś, że w PRL-u nikt nikogo nie prześladował za poglądy, nikt nie ubliżał oponentom, że stan wojenny to wydarzenie kulturalne, a w Bolesławcu to istny raj
A za moment dziwisz się Gomułce, że wsadził Szpota do wiezienia za paszkwil polityczny, a "ścieżka zdrowia" była, ale w innym wierszu była opisana. A jednak:
Powiada jeden mi kapitan:
«Zrobim im taką ścieżkę zdrowia,
że się odechce żyć bandytom!»
Bo oni to w szeregu pranie
zwą ścieżką zdrowia — fajne dranie!”
Szmaciak mu tutaj w słowo wpada,
lecz będąc na pół rozbudzony,
sam dobrze nie wie, o czym gada,
lecz tylko ryczy jak szalony:
„Bijcie ich, sieczcie, rżnijcie! Śmiało!
Po zębach, nerach i po kroku!
doopku, nie baw sie w manipulowanie, jakby to powiedzial milulski: nie ze mną te numery bruner. pisze o boleslwcu a nie o prl-u. jesli sciagasz wszystkie smieci prl-owskie do concordii i imputujesz mi odpowiedzialnosc za twoj balagan to licz sie z tym, ze bedziesz musial to sam zezrec. interesuje sie tylko boleslawcem a nie legnica czy warszawka, musialbym sie drugi raz urodzic aby wszystko ogrnac, co sie tam gdzies kiedys dzialo ... abo moglbym podkradac komus jego tworczosc i bez zrozumienia zasmiecac ten portal.
poczytaj sobie moje komentarze, chyba dwie strony wczesniej i przekonaj sie jaki jestes gloopi buc a gloopi dlatego, ze nie dosc, ze kradniesz to jeszcze klamiesz.
Gomułka o Szpotańskim: „... został skazany na 3 lata więzienia za reakcyjny paszkwil ("Cisi i Gęgacze") , ziejący sadystycznym jadem nienawiści do naszej partii i do organów władzy państwowej. Utwór ten zawiera jednocześnie pornograficzne obrzydliwości, na jakie może się zdobyć tylko człowiek tkwiący w zgniliźnie rynsztoka, człowiek o moralności alfonsa"
Szpotański Wyszedł na wolność jesienią 1969 r. - skorzystał z amnestii z okazji 25-lecia Polski Ludowej. Pod koniec lat 70-tych i na początku 80-tych napisał „Towarzysza Szmaciaka”. Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim.
A oto złote myśli towarzysza fobiaka ("chyba dwie strony wcześniej"):
• „w prl nie bylo mniejszej wolnosci slowa od dzisiejszej wolnosci slowa, wtedy nikt nikogo nie obrazal, ludzie mieli kulture”
• „w prl-u mozna bylo mowic co sie chce , nie slyszalem o nikim kto poszedl siedziec za slowo.” (sic)
• „sciezka zdrowia jest w innym utworze ..., wydano te smieci po zmianie ustroju. i nie maja zadnej wartosci literackiej”
• „same bzdety, najwiekszy bzdet to ten o wolnosci slowa”
Nic dodać, no może taki „drobiazg”:
Więźniowie polityczni w PRL 1957-1989
https://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Kategoria:Wi%C4%99%C5%BAniowie_polityczni_w_Polskiej_Rzeczypospolitej_Ludowej_1957%E2%80%931989&pageuntil=%C5%9Amigiel%2C+Stanis%C5%82aw%0AStanis%C5%82aw+%C5%9Amigiel#mw-pages