~~Terakotowa Fasola napisał(a):~~Różowy Len napisał(a): Nie ma co protestować.
Że sądy wymagają reformy, przekonane jest 99,99% społeczeństwa. Trzeba było samym się za to zabrać a nie obstawać przy zamrażaniu patologicznego systemu.
Reforma jest potrzebna i jeśli chcecie protestować to tylko przedstawiając jakąś spójną alternatywę dla zamierzeń partii rządzącej. "Zero zmian" to ślepa uliczka i prędzej czy później i tak staniecie pod ścianą. Dziś jeszcze możecie spod niej uciec proponując jakieś zdrowe rozwiązania. Będziecie obstawać przy swoim to was w końcu pod tą ścianą rozstrzelają.
Co do reformy to masz rację ,że jest potrzebna ale nie reforma kagańcowa ,jeżeli ty w pracy będziesz narzekał na pracodawcę to uważasz że powinieneś zostać z tej pracy wyrzucony ?Reforma tak ale nie nagonka i polowanie na czarownice .
~~Posiwiała Pernecja napisał(a): Kto ma na to czas?? Zwykli ludzie są zbyt zajęcie pracą, rodzinami, psami i ogródkami, żeby w środku tygodnia ganiać na protesty...
Zastosowana autokorekta