~~Ognista Mydlnica napisał(a): Czyli fobiak nie ma poczucia humoru :( . Nie ma też elementarnej wiedzy :( . Jak można neokomunistów mieszać z neoliberałami? I z którym neoliberalizmem, bo to rozmyte pojęcie.
Fobiak - musisz odrobić lekcje w twojej bazie wiedzy wikipedyjnej :) . Jak poczytasz o neoliberalizmie, poczytasz o komunistach z Razem i ich antyneoliberalnym (w każdej wersji) programie to się odezwij. Przyjemnej lektury :)

ja tobie wlasnie tobie to rozdzielilem co wrzuciles do jednego kotla. zaprzeczylem, ze mamy partie neokomunistyczne. slyszales cos o karonizmie ale nie wiesz w ktorym kosciele. sa indywidualni neomarksisci w europie ale nie ma zadnej partii.

~~Różowy Len napisał(a): Kato-prawica w sensie Konfederacja.

Część Konfederacji czyli Braun i narodowcy.

fobiak napisał(a):

~~Ognista Mydlnica napisał(a): Czyli fobiak nie ma poczucia humoru :( . Nie ma też elementarnej wiedzy :( . Jak można neokomunistów mieszać z neoliberałami? I z którym neoliberalizmem, bo to rozmyte pojęcie.
Fobiak - musisz odrobić lekcje w twojej bazie wiedzy wikipedyjnej :) . Jak poczytasz o neoliberalizmie, poczytasz o komunistach z Razem i ich antyneoliberalnym (w każdej wersji) programie to się odezwij. Przyjemnej lektury :)

ja tobie wlasnie tobie to rozdzielilem co wrzuciles do jednego kotla. zaprzeczylem, ze mamy partie neokomunistyczne. slyszales cos o karonizmie ale nie wiesz w ktorym kosciele. sa indywidualni neomarksisci w europie ale nie ma zadnej partii.

fobiak, a ty z tej planety nadajesz czy z Księżyca? Bo może i z Księżyca komunistów nie widać, ale tu, na Ziemi, widać ich całe mnóstwo! Poza tym logika twoich wypowiedzi, jak i sposób ubierania myśli w słowa jakiś księżycowy. Powiedz mi czy ty sam rozumiesz to, co piszesz? Poczytaj co to jest rozbiór zdania i spróbuj zrobić to ze swoim tekstem. Powodzenia :)

~~Ochrowy Ognik napisał(a):

fobiak napisał(a):

~~Ognista Mydlnica napisał(a): Czyli fobiak nie ma poczucia humoru :( . Nie ma też elementarnej wiedzy :( . Jak można neokomunistów mieszać z neoliberałami? I z którym neoliberalizmem, bo to rozmyte pojęcie.
Fobiak - musisz odrobić lekcje w twojej bazie wiedzy wikipedyjnej :) . Jak poczytasz o neoliberalizmie, poczytasz o komunistach z Razem i ich antyneoliberalnym (w każdej wersji) programie to się odezwij. Przyjemnej lektury :)

ja tobie wlasnie tobie to rozdzielilem co wrzuciles do jednego kotla. zaprzeczylem, ze mamy partie neokomunistyczne. slyszales cos o karonizmie ale nie wiesz w ktorym kosciele. sa indywidualni neomarksisci w europie ale nie ma zadnej partii.

fobiak, a ty z tej planety nadajesz czy z Księżyca? Bo może i z Księżyca komunistów nie widać, ale tu, na Ziemi, widać ich całe mnóstwo! Poza tym logika twoich wypowiedzi, jak i sposób ubierania myśli w słowa jakiś księżycowy. Powiedz mi czy ty sam rozumiesz to, co piszesz? Poczytaj co to jest rozbiór zdania i spróbuj zrobić to ze swoim tekstem. Powodzenia :)

nie rozumie ale nie musze wszystkiego rozumiec, wole rozbierac baby

Chcielibyśmy zobaczyć jak rozbierasz. Ale ty potrafisz tylko płot rozebrać.
Sąsiadowi jak auto prowadzisz.Dowiedzieliśmy się że chwalipięta jesteś a to już coś, cha cha .

Tak jak wszystko polityka też ulega metamorfozie.
Obecnie z partyjnych form ustrojowych pozostały jedynie puste deklaracje.
Jedni udają że chcą coś dawać a inni rozdają na lewo i prawo nie swoje.
Do czasu kiedy nie nastąpi zmiana systemu władzy z partyjnego na obywatelski nie mamy co liczyć na zakończenie dojnych zmian.
Administracja rozbuchała się do monstrualnych rozmiarów i ma nienasycony apetyt .
Gwoździem do trumny gospodarki było powołanie samorządów .To one pod przykrywką dbałości o lokalne interesy obywateli rozmontowują małą przedsiębiorczość.[img=1581024663_siyrt2h.jpg]

No popatrz pan. Za prl samorządów nie było i co? Przez 50 lat komuny przedsiębiorczośc bardzo nam rozkwitła?

Samorządy same w sobie nie sa złe. Nikt nie wie lepiej czego potrzeba lokalnie niż ludzie, którzy sa na miejscu. Wolałby pan, żeby o tym co ma byc budowane w Bolesławcu decydował Wrocław?

Problemem jest to, że samorządy to w skali mikro robią to, co warszawka w skali makro. Na pewno powinien być większy wpływ obywateli na budżet.

skorn napisał(a): No popatrz pan. Za prl samorządów nie było i co? Przez 50 lat komuny przedsiębiorczośc bardzo nam rozkwitła?

Samorządy same w sobie nie sa złe. Nikt nie wie lepiej czego potrzeba lokalnie niż ludzie, którzy sa na miejscu. Wolałby pan, żeby o tym co ma byc budowane w Bolesławcu decydował Wrocław?

Problemem jest to, że samorządy to w skali mikro robią to, co warszawka w skali makro. Na pewno powinien być większy wpływ obywateli na budżet.

Czuję tu pod skórą socjalizm.
Budżet powinien być zminimalizowany do granic możliwości a dochody po pierwsze mieszkańców zmaksymalizowane.
Rozwój społeczeństw ma miejsce tylko wtedy gdy się bogacą .Kasa budżetu powinna zabezpieczać tylko niezbędne potrzeby administracji.
Potrzeby socjalne i zabezpieczenie osób ubezwłasnowolnionych zdrowiem powinny być zabezpieczone ustawami i realizowane obligatoryjnie.Cała filozofia zawarta w przypisku pod każdym postem.Obywatele wybierają swoich przedstawicieli nie po to aby oni realizowali swoje wizje ale po to aby;
WYSTĘPOWALI W NASZYM IMIENIU ALE PONAD WSZYSTKO W NASZYM INTERESIE.[img=1581027383_5r4t8zp.jpg]