Bernard napisał(a): emem napisał(a): ~Niebieskawy Motylek napisał(a): Właśnie chodzi o to, że młodzież nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji.
Skoro czołowi politycy, łącznie z prezydentem mówią, że na wybory można iść, bo można iść do sklepu, to albo sytuacja nie jest poważna, albo ci politycy, łącznie z prezydentem, nie są poważni :-)
Przez twój komentarz skumałem dlaczego oni wprowadzili to ograniczenie do 18 roku życia!Dopisane 02.04.2020r. o godz. 21:23:~~Jasnozielona Rogownica napisał(a): Portal bolec.info potwierdza prawdziwość tego wpisu!? Śmiechu warte. Podajcie dane tej dziewczynki (chociażby przybliżone, uniemożliwiające jej publiczną identyfikację). Tata z TIRa i mama aptekarka pracująca cały dzień??? To dajcie nazwę apteki, w której ludzie pracują codziennie od wczesnego rana do 21.00. To będzie informacja dla PIP dla podjęcia interwencji. I amstaf na dodatek - by rasa psa była na tyle groźna, aby bali się go wyprowadzać obcy ludzie. Same nieszczęścia ma ta rodzina tirowo-farmaceutyczna. Toż to wszystko dęte jak pompowany arbuz wybuchowy :) Kolejna informacja mająca na celu li tylko wzbudzenie niechęci do władzy państwowej, a premiera w szczególności.
Ty się nie potrafisz podpisać pod swoimi słowami a oczekujesz, że będziemy Ci na tacy podawać kogoś do hejtowania? Znamy imię i nazwisko dziewczyny, rozmawialiśmy z nią i jej ojcem.
Ja proponuję, żeby w ramach zakazów wprowadzić szybko ograniczenia dla dziennikarzy. Mogą pisać, jak rząd da im pozwolenie. Żeby takie pozwolenie dostać trzeba będzie mieć ukończone studia dziennikarskie, 3 lata praktyki w renomowanej gazecie (GW, GPolska). I zdać egzamin przed komisją złożoną z najlepszych fachowców z różnych opcji (Michnik + Sakiewicz + Hołownia).
I co na "redaktorzy"?
Będą punkty dodatkowe za wyprowadzanie kota Naczelnika podczas kwarantanny!