~~Lucjan napisał(a):Ktoś napisał: ~~prokurator Piotrowicz napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Lucjan napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Zielonobiały Rumianek napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Pełna kompromitacja napisał(a): Kompromitacja Gdula (Lewica), wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego w rządzie Tuska napisał w poście na X "pod przywódctwem". Powinno być: pod przywództwem ….
WSTYD. Analfabeta, z tytułem doktora habilitowanego, jest wiceministrem nauki i szkolnictwa. Czyżby miał na myśli przy wódce…?
Więc Jasio odwalił byś się wreszcie od Lucjana …
po pierwsze nie ja się do niego ''przywalam'' tylko on do mnie a po drugie nich chłopina teraz korzysta z nauk innych skoro kiedyś nie potrafił z nauk nauczyciela...;D
ktoś inny udzielając mu nauk chciałby za to kasy a ja to robię z dobrego serca więc powtarzam- niech chłopina korzysta ...;D
To nie ja prose pani sarpałem za włosy Zośkę to Zośka mnie sarpała prose pani. Janusz dla mnie byłeś i jesteś na poziomie dziecka z pierwszych lat podstawówki . Dorosłeś i niewle się zmieniło, twoje motto to , " do czego jeszcze urwa mogę się jeszcze przyczepić" .
Lucjan byłeś już przesłuchiwany? Jak się tłumaczyłeś za udostępnianie danych osobowych ? Dorosłeś już do tego by dotarły do ciebie konsekwencje na jakie narażasz się przez swoją głupotę?
Byłem, byłem , podczas przesłuchanie udawałem głupa , byłem całkiem przekonujący.
W to można uwierzyć bo w postach potrafisz to robić to jak nikt inny.
~~ napisał(a): ''Niestety zmiana ustroju miała też i ciemne strony. Niektórzy z działaczy „Solidarności” zachłyśnięci sukcesem, zapomnieli o korzeniach, oddali się polityce i zdobywaniu władzy. Nierentowne zakłady były likwidowane, dochodziło do masowych zwolnień i wzrostu bezrobocia. Liczba członków NSZZ „Solidarność” malała.''
Zapomnieć o tej ,,solidarności'' i będzie spokój. Komu to dzisiaj potrzebne? Wystarczy popatrzeć jak się zachowywali w ostatnich miesiącach. Warcholstwo i awanturnictwo .
~~hehe napisał(a):Ktoś napisał: ~~ napisał(a): ''Niestety zmiana ustroju miała też i ciemne strony. Niektórzy z działaczy „Solidarności” zachłyśnięci sukcesem, zapomnieli o korzeniach, oddali się polityce i zdobywaniu władzy. Nierentowne zakłady były likwidowane, dochodziło do masowych zwolnień i wzrostu bezrobocia. Liczba członków NSZZ „Solidarność” malała.''
Zapomnieć o tej ,,solidarności'' i będzie spokój. Komu to dzisiaj potrzebne? Wystarczy popatrzeć jak się zachowywali w ostatnich miesiącach. Warcholstwo i awanturnictwo .
Już po eko tubce czy jeszcze przed? hehe