~~Polak patriota napisał(a): Po wielu latach istnienia i po zrozumienia czym była ta zbieranina wniosek jest jeden . To ludzie Solidarności są całym złem które zaistniało i istnieje nadal w Polsce .
To przez te ponad trzydzieści lat trwania ludzi Solidarności przy korytach władzy nastąpiły najbardziej niekorzystne zmiany w państwie. Nastąpiło zubożenie społeczeństwa i trwa do dzisiaj ich walka ze zdrowym rozsądkiem i wszystkim co polskie.
Od lat problemem są wszystkie przepisy i prawo jakie stworzono po 1989 roku, które zostały tak pomyślane, by dawać pole do popisu ludziom, delikatnie mówiąc, nieuczciwym. Przykładem tego jest Macierewiczi kolejni przewodniczący Solidarności.
Będące u władzy Solidaruchy, które nawet w życiu nie pracowały, nigdy nie stworzyły podstaw prawnych do rozwoju indywidualnego Polaków i Polski.
Podniecamy się kto rządzi Ameryką a moim zdaniem obojętnie kto będzie rządził w USA to dla Polaków i Polski nic dobrego z tego nie wyniknie. Dla USA jesteśmy tylko małym pieskiem na amerykańskim łańcuchu, który ma głośno szczekać.
Polska i Polacy zostali podzieleni przez Nierządny Sprzedajny Związek Zdrajców Solidarnych z Ameryką, to oczywisty fakt .
Podsumowując To ludzie Solidarności upaństwowili brzuchy Polek, wykorzystując je za 800 zł miesięcznie, aby były etatowymi państwowymi inkubatorami. To ludzie Solidarności wszczepili Polakom nienawiść do Rosjan. To ludzie Solidarności doprowadzili do idio/ty/cznych przepisów dla armii, narzucając polityków ignorantów jako ministrów. Podobnie z ministrami różnych resortów.
Przypomina to dni kiedy w stanie wojennym z generałów robiono ministrów a dzisiaj ministrem może zostać pomocnik piekarza czy teatralny perukarz.
To tyle po latach obserwacji i tego co tu się działo i dzieje nadal. Kto tego nie rozumie ten nie zasługuje na miano Polaka patrioty.
Mistrzu twoje wypociny coś mi przypominają - wypociny jednego nie omylnego zbawcy narodu Kaczyńskiego i jego kliki.
Sam nic nie zrobił dobrego a śmie pouczać innych - pięknie wyprał ci mózg bo niewątpliwie używasz jego retoryki.