~~Złotobrązowy Rozchodnik napisał(a): Nikomu tu nie jest obca osobowość niespełnionego życiowo człowieka, uderzającego co raz to mocniej w każdym temacie jako analityk wie wszystko najlepiej ,
więc nasuwają się myśli dlaczego tak wyśmienita / wszechwiedząca encyklopedia nie zasiadła na stanowisku kierowniczym , brak odwagi?,
a może jednak źle oceniam ? , może jego życiowym marzeniem od dzieciństwa było glazurnictwo?
Zawsze nosił dupsko wyżej głowy , zawsze miał się za lepszego od innych - a o jego umiejętnościach cicho sza . Na starość stetryczał jak wielu mu podobnych.