Pannazdzieckiem napisał(a):

Pani Anna Walentynowicz w/g mojej wiedzy jako pierwsza odważyła się wygarnąć Bolkowi prawdę w oczy . Mógłbym poszperać w necie i znaleźć Jej pytania do Lecha . Nie bardzo mam jednak czas i liczę , że sam znajdziesz pełny tekst.

~~Złotobrązowa Lawenda napisał(a): Zobaczcie co pozostało z tamtych dni :
z 10 milionów 0,5 miliona członków
postulaty , których nie zrealizowano
zakłamanie
uwikłanie się w politykę
a robotnik to rab który ma służyć współczesnej wierchuszce solidarnościowej
tylko się odznaczają i pomniki stawiają
tak wygląda solidarność po 40 latach.
1 miejsce Anna Walentynowicz za co się pytam?
2 miejsce Gwiazda i .... ludzie którzy dążyli do konfrontacji i przelewu krwi bratniej,
tak pojmowaliście rozliczenie z komuną - jeśli tak nie byliście lepsi od nich.
Szanowny panie Lucjanie i co pan na to.

M21W2 napisał(a):

~~Złotobrązowa Lawenda
Solidarność a właściwie Wolne Związki Zawodowe zostały przywrócone , jakie one teraz są decydują robotnicy , szkoda że nie ma u nas takiej świadomości o roli Związków jak np .w Niemczech i innych krajach zachodnich , propaganda antyzwiązkowa prowadzona od chwili wprowadzenia stanu wojennego po dzień dzisiejszy zrobiła swoje .
Lawendo robotnicy związkowcy decydują o wyborze władz Tobie i mnie nic do tego , stoisz z boku , stój dalej , nie zazdrość odznaczeń tym którzy nie stali z boku i nie biadolili jak Ty .
Zapoznaj się z biografię Anny Walentynowicz którą ja doskonale znam i dlatego jest u mnie na pierwszym miejscu . https://dzieje.pl/postacie/anna-walentynowicz

W walce o wolną Polskę komuniści przelali masę bratniej krwi , miało to też miejsce w stanie wojennym , doprowadzając kraj do bankructwa wiedzieli o ruchach wolnościowych w krajach obozu sowieckiego , wiedzieli że ten niewydolny system upada , okrągły stół to był ich pomysł na ratowanie własnych tyłków , co im dzięki sprzedawczykom z Solidarności i układu z nimi przyniosło sukces , przestępcy i ich poplecznicy zamiast w więzieniach , brylują na salonach , a część z nich PO wysłała na ciepłe posadki w Brukseli .
[/c napisał(a):
Drogi panie Lucjanie uwikłanie w politykę a nie propaganda zrobiła swoje ludzie powtórnie nie zaufają politykierom ze związku już raz zostali oszukani.Jak można było zaufać komunistom,że spełnią swoje obietnice ,aczkolwiek po obaleniu władzy czerwonych nic się nie zmieniło.A odznaczenia to tylko kawałek metalu więc czego tu zazdrościć.Powiem tak w tamtym czasie też odniosłem wrażenie,że bez zgody czerwonych nie mogło się to zdarzyć.Jeśli Wałęsa to zdrajca i donosiciel to jak wytłumaczyć przyznanie mu pokojowej nagrody Nobla i do dnia dzisiejszego szacunek dla jego osoby na świecie.To tylko my Polacy szukamy dziury w całym bo my nie chcemy autorytetów których poważa świat.

PanM napisał(a): Lucjan , sam doprowadzasz polemikę do niemożliwej.
Pomijasz meritum i odwołujesz się do symboliki.

Zatem raz jeszcze ostatni .
1/-Dlaczego w roku 80 Solidarność nie dotrzymała umowy pokojowej transformacji i strajkując zdemontowała i tak już słabą Polską gospodarkę , która po strajkach straciła całkowicie na wartości ?
2/- Dlaczego przez 40 lat solidarność nie wywalczyła dla pracowników najemnych godnej KWOTY WOLNEJ ?

Ludzi pracujących guzik obchodzi , Walentynowicz , Wałęsa , Gwiazdy itp.Ludzie potrzebują godnie pracować i otrzymywać wynagrodzenie podobne jak w dla przykładu w Niemczech.Ludzie nie potrzebują aby państwo rozdawało im po uznawaniu jałmużny.Ludzie potrzebują aby państwo im mniej zabierało.

Coś Ci przypomnę. To był mój pomysł i mój wkład w walkę o sprawiedliwość te dwa obrazki poniżej.[img=1599559035_m6ag2l9.jpg]Dopisane 08.09.2020r. o godz. 11:58:orz to[img=1599559133_b656nkf.jpg]

M21W2 napisał(a): Przemku , jeżeli Ciebie nie obchodzi co piszę , nie czytaj , przeczytaj jakie pytania postawił Lawenda , te pytania powtarzał a ja nie odpowiadałem .
Jak odpowiedziałem Ty w swoim stylu zadajesz pytania rodem z Trybuny Ludu wyraźnie trzymającej narracje władz PRL .

Partia zwierała szeregi i przygotowywała strategię walki z „Solidarnością”. Andrzej Żabiński, I sekretarz KW PZPR w Katowicach, podczas spotkania z aktywem partyjnym milicji i służby bezpieczeństwa 26 września mówił, że przede wszystkim należy skłócić nowe związki z działaczami KOR. Uznał to zadanie za najważniejszy oręż w walce z „Solidarnością”:

Dla Ciebie to zapewne moja propaganda .
Ja nie oczekuję aby Związek w którego szeregach jest ok . 5 % pracujących walczył o wolną kwotę dla tych co stoją z boku i czekają aż kilkaset tysięcy załatwi coś dla kilkunastu milionów .