Bernard napisał(a): Naprawdę panowie nie mogą sobie znaleźć jakichś bardziej cywilizowanych rozrywek tylko muszą coś zbijać?
Naprawdę myśliwymi zostają ludzie, którzy konia od dzika nie odróżniają? Bo że nie odróżniają zabijania od rozrywki to wiadomo.
Jak zryty trzeba mieć beret żeby odnajdować w tym przyjemność?
W podbolesławieckich lasach jest ambona, 20 metrów od niej paśnik, 20 metrów dalej miejsce gdzie ktoś rozrzuca jedzenie dla zwierząt. Może bywalcy ambony pójdą sobie po prostu do rzeźni? Zmoderowano 08.09.2020 godz.19:49 - powód: (moderator)
w chyba ubiegłym roku pewna ''łowczyni'' zrobiła sobie zdjęcie z upolowaną cyranką ...
czy została ukarana?
cyranka to ptak ściśle chroniony w Polsce a ona co?
dostała naganę ...
kto dzisiaj pamięta pewnego ''ministra'' któremu nie przeszkadzało to że prawo jakie chce wprowadzić nie będzie zakazywać strzelania do ciężarnych loch?
jak skończy się ta sprawa?
zapewne podobnie jak ''odszkodowania'' jakie dostają rolnicy za szkody jakich dokonują dziki...
ale ciekawe jest to że ambony często stawia się w rejonach gdzie sadzone są ziemniaki zboża...
kiedyś znajomy z Parowej pewne sprawy mi opisywał ...to jak Nadleśnictwo unikało odpowiedzialności to czysta kpina z człowieka ...rolnika ...