~Topazowa Pęcherznica napisał(a): Mam bardzo, ale to bardzo duże pojęcie o myśliwych i o tym "sporcie", ponieważ mam bardzo wielu w swoim otoczeniu. I to z różnych kół. 80 procent atrzela z noktowizorami, co jest tutaj zabronione, 70 procent jest pijana, wiekszość nie robi żadnych badań związanych z posiadaniem broni, mają tylko być obecni na strzelincach na pseudo przestrzeleniu broni. Nie mają żadnych kontroli. Strzela sama śmietanka towarzystwa, ponieważ to bardzo drogie hobby, przez co są bezkarni, bo się wzajemnie kryją. Stosowany jest wszelki zabroniony sprzęt, typu kamerki na podsypkach, noktowizory itd. Dostają pieniądze np. za lisa rozjechanego przez samochód, wystarczy, że zrobią mu zdjęcie. Tłuką wilki na potęge, i wywożą na cmentarzyska w lesie.
Nie zgłaszają zabitych zwierzat bo muszą za nie płacić gdy je biorą dla siebie. Itd itd itd, ale dowodów jak zawsze brak. Pozdrawiam
Zgłoś to gdzieś. Anonimowo, może ktoś się tym zajmie.