~~Fiołkowy Brokuł napisał(a): Pytanie do Lnu:
Proszę o wyjaśnienie w sprawie sądu ostatecznego - umarły miliardy ludzi a sądu jak nie było tak nie ma więc gdzie te biedne dusze się podziewają?
Dla mnie dniem sądu będzie dzień mojej śmierci.
Czy nie ma zbyt wielu nieścisłości w dogmatach wiary jak to jest naprawdę.
~~Różowy Len napisał(a):~~Fiołkowy Brokuł napisał(a): Pytanie do Lnu:
Proszę o wyjaśnienie w sprawie sądu ostatecznego - umarły miliardy ludzi a sądu jak nie było tak nie ma więc gdzie te biedne dusze się podziewają?
Dla mnie dniem sądu będzie dzień mojej śmierci.
Czy nie ma zbyt wielu nieścisłości w dogmatach wiary jak to jest naprawdę.
Rozumiem że byłbyś zainteresowany lekcjami religii dla dorosłych?