~~Różowy Len napisał(a): ~~Izabelowa Bylica napisał(a): To bardzo słuszna hipoteza . Chrzcić człowiek powinien się lub nie sam i tylko dorosły.Przymuszanie nieświadomych noworodków jest nieetyczne i ma symptom stygmatyzowania. Człowiek bez swojej woli naznaczony jest na całe życie chrztem.Obrzydliwy obrządek bez zgody zainteresowanego.
Chyba wyciągnąłeś zbyt daleko idące wnioski. Jeśli rodzice są wierzący, to nie ma przeciwwskazań by ochrzcić ich dziecko. Jeśli, jako dorosły, podejmie decyzję, że z Kościołem mu nie po drodze, zawsze pozostaje mu apostazja.
a wiesz ile trwa oczekiwanie na ''decyzję'' kuriewnych ?
wiesz ile kłód pod nogi rzucają?
opisz ...;)
potrafisz? znajdziesz w sobie wiedzy lub ...odwagi?...;)