Wpaść na chwilę do Lądka z kamerą republiki, rzucić kilka worków i uciec. To mógł tylko Kurski wymyślić. Są jednak granice żenady.

~~Żółtoczerwony Kiścień napisał(a): Ludzie fatszywi sa jak sztuczna bizuteria ...
Przez chwile oslepiaja Cie swoim fatszywym blaskiem, ale kiedy im sie przyjrzysz zobaczysz ze to zwykta tandeta.

To prawie wizytówka Jasia . Ale on nawet na starcie nie ma tego co się nazywa błysk. O taka przaśna mętna bylejakość. A na końcu nie tandeta ale smród wokoło.

Dlaczego wysocy funkcjonariusze władz Polski w razie choroby leczą się poza granicami kraju ? Przecież zwykły gorszy sorcik musi tu czekać pokorne na odległy termin wizyty. Oczywiscie jak dożyje.

~~NFZ napisał(a): Dlaczego wysocy funkcjonariusze władz Polski w razie choroby leczą się poza granicami kraju ? Przecież zwykły gorszy sorcik musi tu czekać pokorne na odległy termin wizyty. Oczywiscie jak dożyje.

Dlaczego was PiSia ,,tempoto''nie informują wasi przedstawiciele. Wstąp do Lucjana Z. w Ocicach , on ci wytłumaczy dlaczego tak zorganizowali służbę zdrowia.
Nie masz kasy , to zdychasz .

skorn ,to akurat konfederasta

~~Modra Czereśnia napisał(a): skorn ,to akurat konfederasta

A co mi to, 6 Mentzena ,

~~Turkusowy Orlik napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Orchidea pstra napisał(a): Męczy cię to i słusznie. Każdy dupek który nie mając do tego prawa upublicznia czyjeś dane powinien za to odpowiadać .Tylko zwykła szuja może tak robić.
Przyznasz to czy będziesz miał z tym jakąś trudność?

Gdyby robił to nagminnie ..
Powiedział bym złośliwy …
Lecz poczytaj jeszcze raz w jakiej sytuacji ujawnił
dane wrażliwe, nie do końca zgadzające się z autentycznymi …
Następstwem tego ujawnienia było histeryczne
odniesienie sie z podejrzeniem i wyzwiskami,
Jakie poniosłeś straty moralne i finansowe …???

Ta odpowiedź jest najlepsza. ;]]

Gdyby robił to nagminnie ..
Powiedział bym złośliwy …
Lecz poczytaj jeszcze raz w jakiej sytuacji ujawnił
dane wrażliwe, nie do końca zgadzające się z autentycznymi …

przecież to nie jest nic innego jak przyznanie się do winy...;D
takie zakamuflowane ale jednak...