PanM napisał(a): skorn napisał(a): Trzeba przypominać, zanim z bandyty jaruzelskiego ktoś zrobi bohatera.
Były procesy był trybunał stanu jednak nie było wyroków. Nazywanie osoby nie skazanej prawomocnym wyrokiem bandytom świadczy o umyśle osoby.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Jaruzelski#Post%C4%99powanie_przed_Trybuna%C5%82em_StanuDopisane 17.12.2020r. o godz. 22:31:Dzisiejsza policja pałuje protestujących i strzela gumowymi kulami. Policja dba o swoje tradycje z dawnych lat.
Od tego do ostrych kul jeden krok.
Bo strzał to osobista decyzja strzelającego a nie szefa panstwa.
Sądy tkwią korzeniami w tamtym zbrodniczym systemie. Do 2005 r. w tej zamkniętej, korporacyjnej kaście obowiązywała zasada: "z ojca na syna". Dziadek wydawał wyroki śmierci na ludzi niepodległościowego podziemia, ojciec skazywał do więzienia działaczy Solidarności. Więc trudno się dziwić, że "dzieci" nie znalazły dowodów winy na zbrodniarzy odpowiedzialnych za Ofiary Grudnia '70. Zbrodniarzy, na których spoczywa również odpowiedzialność za zmuszenie młodych Polaków odbywających służbe wojskową do strzelania do rodaków.