M21W2 napisał(a): Nie piszesz nic jak zwalczyć pandemię , skupiasz cię na środkach ograniczających rozprzestrzenianie i ich skutkach dla gospodarki , to już mamy za sobą , teraz należy zrobić krok do przodu , wykorzystać zdobycze nauki i miliardy dolarów włożone w to aby jak najszybciej wynaleźć skuteczną szczepionkę .
Jednak szkoda na ciebie czasu.
Na koniec kilka spraw do których się nie odnosisz
1. Niemiarodajne testy, które tak naprawdę nie wiadomo co "testują". Obecnie wprowadzone te "szybkie testy" to już zupełna kpina.
2. Wszelkie przeziębienia, grypy i wszelkie choroby górnych dróg oddechowych to teraz automatycznie covid
3. Fałszowanie statystyk (głównie tymi "super-testami"), bo to się wszystkim opłaca (lekarze, pracownicy sanepidu, szpitale otrzymują ekstra wynagrodzenie za pacjentów z covid).
lub "fałszowanie" z automatu przez wprowadzone przepisy (np. Wielka Brytania, gdzie każdy zgon, który nastąpi w ciągu 28 dni od pozytywnego testu jest automatycznie zaliczany jako zgon na covid)
4. Ogromny wzrost ilości zgonów nie covidowych, które wynikają WYŁĄCZNIE z zamknięcia służby zdrowia. Te zgony są jednak mniej ważne dla rządzących. bo wiadomo - one nie były na covid ;)
5. Bankructwa i utrata pracy przez miliony osób, co spowoduje zwiększenie ilości samobójstw i chorób psychicznych.
6. Obniżanie (i tak juz niskiego) poziomu edukacji poprzez zamknięcie szkól - nauka zdalna to nie to samo co nauka stacjonarna.
7. Wprowadzanie praw godzących w wolność obywateli. Praw, z których większość zostanie już z nami na zawsze.
8. Wmówienie ludziom, że tylko (obowiązkowe) szczepionki magą nas uratować (rząd nie jest zainteresowany leczeniem pacjentów np. amantadyną). Szczepionki, które będą podawane corocznie (bo wiadomo, nowa mutacja wirusa ;) ), a jak nie to zakazy - podróżowania, wyjścia na ulicę, korzystania ze służby zdrowia. Więc taki przymus bez przymusu ;)
9. Obowiązek "oddychania" w maseczce, życie w ciągłym stresie (podsycanym przez media) powoduje spadek naszej odporności i kolejne choroby - spirala sama będzie się napędzać.
10. Ciągłe pokazywanie "ekspertów" - typu Simon, Gut, Horban - którzy tylko straszą i co chwilę zmieniają zdanie. o ich powiązaniach z firmami farmaceutycznymi nie wspomnę.
Więc owszem, można za twoim przykładem słuchać tych "zaleceń i nakazów" w oczekiwaniu na "nową normalność", ale zasugeruję tutaj tezę, że możesz nie dożyć tej "normalności".
I nawet nasze dzieci jej nie dożyją, bo ona już nigdy nie wróci. Chyba, że ludzie w końcu się zbuntują.