~~Krwistoczerwona Karagana napisał(a): M21W2 napisał(a): Przyczyny spadku zachorowań na grypę w ocenie specjalistów :
"Zadziałały dystans, maseczki i szczepienia
Jest jeszcze jedna możliwa przyczyna spadku liczby zachorowań na grypę - wskazuje na nią większość naukowców. Otóż, obserwowany trend związany jest z wprowadzonymi środkami ostrożności: dystansem społecznym, myciem rąk, zamknięciem szkół i sklepów, izolacją. "
Tempo spadku zachorowalności na grypę można zaobserwować dzięki danym gromadzonym przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Wprawdzie pacjenci nie są rutynowo badani na obecność wirusa grypy, nawet jeśli podejrzewa się, że chorują. Mimo to wiele przychodni i szpitali przeprowadza badania przesiewowe u osób z objawami grypowymi - dane te dają najdokładniejszy obraz tego, ile przypadków grypy znajduje się "w obiegu".
Tegoroczne liczby z pewnością zaskoczyły niejednego eksperta. Tym bardziej, że trend spadkowy zauważalny jest właściwie na całym świecie.
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-swiecie,koronawirus-a-grypa--gwaltowny-spadek-zachorowan-na-grype---przyczyny,artykul,21750001.html
Brak kultury osobistej dyskutantów mnie nie dziwi , chcą zaistnieć na forum , chamstwem nadrabiają brak wiedzy .
no to sobie poszukaj oficjalne dane: w Polsce w ciągu ostatnich 4 miesięcy wykonano 4(cztery) testy na grypę. Myślę,że w ubiegłym roku oprócz słowa covid ,najczęściej powtarzanym w mediach było słowo "naukowcy" .Pseudo.
Ktoś się z tych pańskich ekspertów od siedmiu boleści powinien puknąć się w głowę. Maseczki zadziałały wspaniale na grypę, a nie działają na koronawirusa!
Na jednego wirusa działają, na drugiego nie. Podobnie z myciem rąk, dystansem społecznym, itd. A było 20 razy mniej niż zwykle zachorowań na grypę w okresie kiedy nie było lockdownu i nikt masek nie nosił!
No i jeszcze jedno - najpierw pan powołuje się na ekspertów i przywołuje artykuł, że nie ma gwałtownego spadku zachorowań na grypę, potem cytuje pan artykuł, że jednak gwałtowny spadek był, a w zasadzie jest dalej. .Którego pseudoeksperci nie potrafią logicznie wytłumaczyć, bo ich tłumaczenie nie trzyma się kupy. Wytłumaczenie jest proste - chorych na grypę przypisują do COVID.
Musi się pan sam zdecydować, w których pseudoekspertów pan tak bezgranicznie wierzy. Ale jakoś ta wyznawana przez pana religia covidowa słabo od strony elementarnej logiki wygląda.