~~Ciemnoszara Żurawka napisał(a):Horus napisał(a): a może warto tu zapytać co Polska zrobiła dla niego?
i może zamiast kogoś o to pytać sam zdradzisz co to takiego dla ciebie zrobiła?
Polska dała mi Szkołę ,wojsko pracę ,i Rodzinę ,nigdy nie musiałem jechać do Niemiec jako gasarbajter do szparagów czy innych prac .
~~Groszkowy Wilec napisał(a):~~Siwa Czeremcha napisał(a):Horus napisał(a): a może warto tu zapytać co Polska zrobiła dla niego?
i może zamiast kogoś o to pytać sam zdradzisz co to takiego dla ciebie zrobiła?
„Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju”
przecież to hamerykańskie ,wyświechtany frazes
może coś od siebie?
Jurko61 napisał(a):~~Ciemnoszara Żurawka napisał(a):Horus napisał(a): a może warto tu zapytać co Polska zrobiła dla niego?
i może zamiast kogoś o to pytać sam zdradzisz co to takiego dla ciebie zrobiła?
Polska dała mi Szkołę ,wojsko pracę ,i Rodzinę ,nigdy nie musiałem jechać do Niemiec jako gasarbajter do szparagów czy innych prac .
Najpierw przeanalizuj co napisałeś , a potem podejmij dyskusję.
W tych czasach kiedy ja wyjeżdżałem , nie było perspektywy , ani sensu ,
Ciesz się że tacy jak my chcemy w jakiś sposób wam przekazać nasze
w większości negatywne doświadczenia z tamtych lat ,byście mogli z naszych doświadczeń skorzystać i znaleźć drogę sukcesu.
Co do szparagów bardzo chętnie w sezonie sobie podjadam ,
A Gastarbeiter nie pasuje do mojego statusu .
~~Czerwonopomarańczowy Zimowit napisał(a): Z kim oni chcą wojować. Aborcja to zabicie nienarodzonego dziecka, a ta trzoda to popiera. Odnośnie usuwania ciąży przepisy są jasne i przejrzyste. Oni chcą usuwać dzieci, bo to tzw. niechciane dziecko i zdarzyło się , tylko i wyłącznie im o to chodzi. Jak to sobie perfidnie tłumaczą, że aborcja to usunięcie nienarodzonego dziecka, a nie uśmiercenie. Od poniedziałku do soboty jedna z drugą chodzi, wrzeszczy i wariuje na ulicach, a w niedzielę idzie niejedna do kościoła na msze modlić się.Z racji zawodu uczestniczyłem kiedyś w imprezie 90- cio lecia urodzin pewnej Babci. Urodziła 7-ro dzieci. Zjechała się cała rodzina: dzieci, wnuki, prawnuki. Prawie 60 osób. Jak to na imprezie po oficjalnych życzeniach i gratulacjach zaczęto dyskusję na różne tematy, zwłaszcza pokolenie wnucząt i prawnucząt. W końcu temat zszedł na aborcję. Tu rozpętała się istna wrzawa zwolenników jak i przeciwników. W pewnym momencie ktoś siedzący najbliżej Babci zauważył , że chce Ona coś powiedzieć. Wszyscy umilkli . Babcia o własnych siłach wstała, rozejrzała się po sali i bardzo spokojnym ale wyraźnym głosem zapytała. Kochani jest was tu tylu. Powiedzcie uczciwie kogo z was i której gałęzi naszej rodziny mogło by tu nie być.!!! Zapadła grobowa cisza i temat się urwał.
~~Siwa Czeremcha napisał(a):Jurko61 napisał(a):~~Ciemnoszara Żurawka napisał(a):Horus napisał(a):
Jurko , ty wybrałeś emigrację , twój wybór , w tamtych latach inni podjęli walkę o Polskę wolną i demokratyczną ,
Źle to uciekam , dobrze że nie wszyscy mają tak płytkie rozumowanie , ci co zostali mogli by tobie powiedzieć , opuściłeś Ojczyznę zniewoloną z okupantem w kraju , daruj sobie , doświadczenia uciekiniera zachowaj dla siebie .
kolejna dawka zwykłej ,prostackiej propagandy ...
inni to ,inni tamto ...
a w efekcie ani tu wolnej Polski ani tym bardziej demokracji ...
reszta której nawet nie chce mi się komentować to dopiero bzdury ...
''...doświadczenia uciekiniera zachowaj dla siebie .''
powiedz to tym milionom Polaków którzy wyjechali w ostatnich latach ...
''...opuściłeś Ojczyznę zniewoloną z okupantem ''
oni też uciekali przed okupantem?
jeśli nie to przed kim ?...przed czym ?