''SZU''?
zapytaj Patryka o sąsiada z ulicy ...po tej samej stronie co on mieszkał ...nie wiem jak teraz ale z tego co wiem to aby go spotkać trzeba było jechać do Zgorzelca...;)

zapytaj go może o kolegę z ulicy który mieszkał przed laty na naszej ulicy a sporo lat ''konikował '' pod bankiem koło Kaskady ...

''Jachu'' ...o ile pamiętam tak go nazywano od przerobionego nazwiska ...
inni go znali jako ''dziadka''

a stary jak się śmieje to tak naprawdę nie wiem z czego...

miał jakąś wyłączność na znajomych?


mnie natomiast rozśmiesza to kiedy pisząc o pewnych postaciach z tamtych lat pisze się o nich jako ''świętościach''
z takich ''świętości'' zapewne nie bardzo chciał korzystać powiedzmy Bober ...a to chyba do jego parafii niektóre ''świętości'' należały...;)


stary się śmieje?
a więc na zdrowie...;)

Horus napisał(a): ''SZU''?
zapytaj Patryka o sąsiada z ulicy ...po tej samej stronie co on mieszkał ...nie wiem jak teraz ale z tego co wiem to aby go spotkać trzeba było jechać do Zgorzelca...;)

zapytaj go może o kolegę z ulicy który mieszkał przed laty na naszej ulicy a sporo lat ''konikował '' pod bankiem koło Kaskady ...

''Jachu'' ...o ile pamiętam tak go nazywano od przerobionego nazwiska ...
inni go znali jako ''dziadka''

a stary jak się śmieje to tak naprawdę nie wiem z czego...

miał jakąś wyłączność na znajomych?


mnie natomiast rozśmiesza to kiedy pisząc o pewnych postaciach z tamtych lat pisze się o nich jako ''świętościach''
z takich ''świętości'' zapewne nie bardzo chciał korzystać powiedzmy Bober ...a to chyba do jego parafii niektóre ''świętości'' należały...;)


stary się śmieje?
a więc na zdrowie...;)

Gdzie mieszkał wie pół bolca . Pytanie było czy miał dziecko.

ślubne czy nie ? ;)

gościu ...czy ty myślisz że ja pisałem pamiętnik?
że ja teraz tu będę pisał o jego wspólniku i przyczynach jego wyjazdu z tego grajdołka?

może jeszcze mnie o rok wyjazdu zapytaj ...
daruj sobie te podchody ...
a jak mam tu robić dla ciebie za jakieś źródło info bujnij się do Toski ...
znał się tam z kimś dosyć dobrze...;)
a może pogadaj z kimś z dawnej Sawanny bo kiedy ja tam pracowałem bywało tam sporo ludzi z tamtej ekipy...

resztę zostawiam twoim domysłom i fantazji ...:)
nic więcej się nie dowiesz bo ...za dużo byś się dowiedział...:]

Jak Twój zgred był wywijasem to powinienem go znać :) nawiń jego ksywę OK ? :)

~~Rudawy Orlik napisał(a): Jak Twój zgred był wywijasem to powinienem go znać :) nawiń jego ksywę OK ? :)

Sorry to było do Cynamonowej Jażyny.

Horus napisał(a): ślubne czy nie ? ;)

gościu ...czy ty myślisz że ja pisałem pamiętnik?
że ja teraz tu będę pisał o jego wspólniku i przyczynach jego wyjazdu z tego grajdołka?

może jeszcze mnie o rok wyjazdu zapytaj ...
daruj sobie te podchody ...
a jak mam tu robić dla ciebie za jakieś źródło info bujnij się do Toski ...
znał się tam z kimś dosyć dobrze...;)
a może pogadaj z kimś z dawnej Sawanny bo kiedy ja tam pracowałem bywało tam sporo ludzi z tamtej ekipy...

resztę zostawiam twoim domysłom i fantazji ...:)
nic więcej się nie dowiesz bo ...za dużo byś się dowiedział...:]

No i nam się cwaniak ze...ał .Oj biedna paróweczka.

Czy ty czasem siebie nie przecenisz?

Horus napisał(a): ślubne czy nie ? ;)

gościu ...czy ty myślisz że ja pisałem pamiętnik?
że ja teraz tu będę pisał o jego wspólniku i przyczynach jego wyjazdu z tego grajdołka?

może jeszcze mnie o rok wyjazdu zapytaj ...
daruj sobie te podchody ...
a jak mam tu robić dla ciebie za jakieś źródło info bujnij się do Toski ...
znał się tam z kimś dosyć dobrze...;)
a może pogadaj z kimś z dawnej Sawanny bo kiedy ja tam pracowałem bywało tam sporo ludzi z tamtej ekipy...

resztę zostawiam twoim domysłom i fantazji ...:)
nic więcej się nie dowiesz bo ...za dużo byś się dowiedział...:]

Widzisz pusty misiu pysiu morusku omnibusku..
Dostałeś podpuche bo chłopaki chcieli cie zlokalizować . I dałeś sie wpuścić .
Teraz paróweczka ci wymięknie. Bazgraj tu dalej. Chwal sie i miel ozorem.