~~Kasztankowa Kosodrzewina napisał(a): Pan Łasica pisze i pisze. To nad czym się męczył można byłoby ująć w dwóch zdaniach. Dziwi mnie dlaczego nie przeprowadził rozmowy z dyrektorem szpitala, który wyjaśniłby powód tej wycinki, która też mnie boli, szczególnie gdy wycina się młode drzewa.Cóż takiego ciekawego powiedział pan dyrektor ZOZ, że pan Łasica czeka na autoryzację.