Donek śpiewał ponoć hymny pochwalne dla Prawa i Sprawiedliwości? Horus płakał 3 godziny?

Tusk ogłosił, że jeżeli jego ugrupowanie wygra wybory parlamentarne, to w sto, a najwyżej czterysta dni, „żelazną miotłą” zrobi porządek z „pisowskimi funkcjonariuszami”. „Nie będzie potrzeba jakichś skomplikowanych śledztw”.
"Żelazna miotła", toż to symbol opryczników Iwana Groźnego, który zrobił porządek, czyli bestialsko wymordował swoich przeciwników w Nowogrodzie Wielkim

O tej miotle to ja Donkowi bąknęłam a on bidulek to wziął sobie do serduszka:(

~~Radek lord napisał(a): Tusk ogłosił, że jeżeli jego ugrupowanie wygra wybory parlamentarne, to w sto, a najwyżej czterysta dni, „żelazną miotłą” zrobi porządek z „pisowskimi funkcjonariuszami”. „Nie będzie potrzeba jakichś skomplikowanych śledztw”.
"Żelazna miotła", toż to symbol opryczników Iwana Groźnego, który zrobił porządek, czyli bestialsko wymordował swoich przeciwników w Nowogrodzie Wielkim

MASZ I NIE DZIĘKUJ .

To, co ja mam na sumieniu, bo jestem generalnie łagodnym człowiekiem, nigdy nie mam w sobie potrzeby odwetu, wolałbym łagodzić konflikt, ale wobec bardzo wielu, raczej setek, a nie dziesiątek funkcjonariuszy PiS-u, nie chodzi o zemstę, ale oni będą musieli odpowiedzieć - i to karnie - bo oni popełniali przestępstwa. I robili to w świetle dnia, także tu nie trzeba jakichś bardzo skomplikowanych śledztw

Odbudowa misji mediów publicznych, przywrócenie dobrej pozycji Polski w Unii Europejskiej, natychmiastowe unieważnienie wszystkich decyzji, które zniszczyły Trybunał Konstytucyjny, de facto zrobiły z naszej Konstytucji pusty papier, przywrócenie prawdziwych sędziów do sądzenia, wyrzucenie tych, którzy są pseudosędziami, bo zostali wybrani nielegalnie, już nie mówiąc o tych, którzy udawali sędziów, a byli zwykłymi hejterami, nienawistnikami

Dla takiego gościa jak ja, który nie myśli o tym, że czeka mnie 10 lat wspaniałej kariery politycznej, to ja będę bardzo chciał - w roli, powiem szczerze, dowolnej, wierzę w to, że będę szefem, więc będę miał i tak dużo do powiedzenia, to dajcie mi 100, no może 400 dni, żeby zrobić porządek naprawdę żelazną miotłą, a później chętnie zostawię to ludziom o delikatniejszych zamiarach



Już się litujesz nad oszczanym

Kto odda 160 mln euro / a chyba jeszcze dużo więcej/, za karę za izbę dyscyplinarną? , na pewno nie rządzący, tylko my wszyscy. Dalej popierać i brnąć w przepaść.

~~wystarczy nie kraść napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Radek lord napisał(a): Tusk ogłosił, że jeżeli jego ugrupowanie wygra wybory parlamentarne, to w sto, a najwyżej czterysta dni, „żelazną miotłą” zrobi porządek z „pisowskimi funkcjonariuszami”. „Nie będzie potrzeba jakichś skomplikowanych śledztw”.
"Żelazna miotła", toż to symbol opryczników Iwana Groźnego, który zrobił porządek, czyli bestialsko wymordował swoich przeciwników w Nowogrodzie Wielkim

MASZ I NIE DZIĘKUJ .

To, co ja mam na sumieniu, bo jestem generalnie łagodnym człowiekiem, nigdy nie mam w sobie potrzeby odwetu, wolałbym łagodzić konflikt, ale wobec bardzo wielu, raczej setek, a nie dziesiątek funkcjonariuszy PiS-u, nie chodzi o zemstę, ale oni będą musieli odpowiedzieć - i to karnie - bo oni popełniali przestępstwa. I robili to w świetle dnia, także tu nie trzeba jakichś bardzo skomplikowanych śledztw

Odbudowa misji mediów publicznych, przywrócenie dobrej pozycji Polski w Unii Europejskiej, natychmiastowe unieważnienie wszystkich decyzji, które zniszczyły Trybunał Konstytucyjny, de facto zrobiły z naszej Konstytucji pusty papier, przywrócenie prawdziwych sędziów do sądzenia, wyrzucenie tych, którzy są pseudosędziami, bo zostali wybrani nielegalnie, już nie mówiąc o tych, którzy udawali sędziów, a byli zwykłymi hejterami, nienawistnikami

Dla takiego gościa jak ja, który nie myśli o tym, że czeka mnie 10 lat wspaniałej kariery politycznej, to ja będę bardzo chciał - w roli, powiem szczerze, dowolnej, wierzę w to, że będę szefem, więc będę miał i tak dużo do powiedzenia, to dajcie mi 100, no może 400 dni, żeby zrobić porządek naprawdę żelazną miotłą, a później chętnie zostawię to ludziom o delikatniejszych zamiarach



Już się litujesz nad oszczanym

"Opryczniną, jak wiadomo, nazywano przyboczną gwardię Iwana Groźnego, którą nieśmiertelny markiz de Custine określił jako instytucję piekielną. Do opryczniny należeli ludzie znikąd. Ich godłem stała się żelazna miotła, którą car wymiatał bojarskie robactwo. Metafora żelaznej miotły powróciła w latach stalinowskiego Wielkiego Terroru i wciąż jest żywa w kolektywnej podświadomości Rosjan."
No i w świadomości "ich człowieka w Warszawie" żelazna miotła oprycznika też żywa.

wreszcie ktoś konkretny ,z konkretnym tekstem odnoszącym się do historii...
ach gdyby takich tu było więcej...
tyle że przenoszenie tego ''dnia oprycznika'' na polski grunt raczej nie jest trafione...;D
bo chyba nie chcesz napisać tu że to Grigorij Maluta...;D