~~Panele napisał(a): Nie dziwię się. Za baterie do zegarka
wartą 2.50 zapłaciłem 100 zl.
~~kolo66 napisał(a):Ktoś napisał: ~~Panele napisał(a): Nie dziwię się. Za baterie do zegarka
wartą 2.50 zapłaciłem 100 zl.
Trzeba było odmówić, kupić sobie baterię i samemu wymienić ... a nie du..pe tu nam truć. Godzina pracy specjalisty to teraz ok 200zł.
~~Czerwonobrązowy Sundaville napisał(a): Prawdziwy JEDYNY zegarmistrz pozostał tylko na ul. B. Prusa. Pod zegarem.
~~Ołowianoszary Cytryniec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Czerwonobrązowy Sundaville napisał(a): Prawdziwy JEDYNY zegarmistrz pozostał tylko na ul. B. Prusa. Pod zegarem.
Tam, gdzie zepsuli mi zegarek podczas wymiany baterii, a potem stwierdzili, że nie naprawiają zegarków? Nie, dzięki