~~Malinowy Kroplik napisał(a): Ponoć do niego kobiety z całej polski przyjeżdżały ,taki miał interes w portkach
~~Kasztanowatoczerwony Nagietek napisał(a):Ktoś napisał: ~~zenek napisał(a): Ja pamiętam że pan Bigosiński miał swój zakład fryzjerski na Komuny Paryskiej na przeciw restauracji Zajazd Śląski. Ale na przeciw Kościoła? Nie kojarzę.
Zenek, to kwestia wieku. Ja też pamiętam na Komuny, ale starsi pamiętają jeszcze inną lokalizację. Czyli młodzież jesteśmy:)
~~Wesoły Romek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Kasztanowatoczerwony Nagietek napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~zenek napisał(a): Ja pamiętam że pan Bigosiński miał swój zakład fryzjerski na Komuny Paryskiej na przeciw restauracji Zajazd Śląski. Ale na przeciw Kościoła? Nie kojarzę.
Zenek, to kwestia wieku. Ja też pamiętam na Komuny, ale starsi pamiętają jeszcze inną lokalizację. Czyli młodzież jesteśmy:)
Jedynie młodzi sklerotycy :)Pan Bigosiński cały czas miał zakład fryzjerski naprzeciw byłej knajpki Piast :) kto pamięta gdy na 1 Maja, szedł w pochodzie w mundurze oficerskim, jako były powstaniec wielkopolski, ten fryzjer z Komuny Paryskiej miał kozią bródkę a Pan Bigosiński wąsa i bujną brodę .
Nie chciał bym się sprzeczać ale mówimy chyba o tej samej osobie.
~~Złotożółty Hibiskus napisał(a):Ktoś napisał: ~~Wesoły Romek napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Kasztanowatoczerwony Nagietek napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~zenek napisał(a): Ja pamiętam że pan Bigosiński miał swój zakład fryzjerski na Komuny Paryskiej na przeciw restauracji Zajazd Śląski. Ale na przeciw Kościoła? Nie kojarzę.
Zenek, to kwestia wieku. Ja też pamiętam na Komuny, ale starsi pamiętają jeszcze inną lokalizację. Czyli młodzież jesteśmy:)
Jedynie młodzi sklerotycy :)Pan Bigosiński cały czas miał zakład fryzjerski naprzeciw byłej knajpki Piast :) kto pamięta gdy na 1 Maja, szedł w pochodzie w mundurze oficerskim, jako były powstaniec wielkopolski, ten fryzjer z Komuny Paryskiej miał kozią bródkę a Pan Bigosiński wąsa i bujną brodę .
Nie chciał bym się sprzeczać ale mówimy chyba o tej samej osobie.
Było dwóch fryzjerów niskiego wzrostu, Pan Bigosiński i ten z Komuny Paryskiej który często stał przed zakładem i wyglądał klientów mały chudy z kozią bródką :) Pan Bigosiński był niski ale paker :)
~~Wesoły Romek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Złotożółty Hibiskus napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Wesoły Romek napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Kasztanowatoczerwony Nagietek napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~zenek napisał(a): Ja pamiętam że pan Bigosiński miał swój zakład fryzjerski na Komuny Paryskiej na przeciw restauracji Zajazd Śląski. Ale na przeciw Kościoła? Nie kojarzę.
Zenek, to kwestia wieku. Ja też pamiętam na Komuny, ale starsi pamiętają jeszcze inną lokalizację. Czyli młodzież jesteśmy:)
Jedynie młodzi sklerotycy :)Pan Bigosiński cały czas miał zakład fryzjerski naprzeciw byłej knajpki Piast :) kto pamięta gdy na 1 Maja, szedł w pochodzie w mundurze oficerskim, jako były powstaniec wielkopolski, ten fryzjer z Komuny Paryskiej miał kozią bródkę a Pan Bigosiński wąsa i bujną brodę .
Nie chciał bym się sprzeczać ale mówimy chyba o tej samej osobie.
Było dwóch fryzjerów niskiego wzrostu, Pan Bigosiński i ten z Komuny Paryskiej który często stał przed zakładem i wyglądał klientów mały chudy z kozią bródką :) Pan Bigosiński był niski ale paker :)
Masz rację.Ten z Komuny to był Orzech. Czyli ta moja skleroza nie jest jeszcze tak wielka. Pozdrawiam