~~Mlecznoróżowy Modrzew napisał(a): Dziś wychodzi kto był kim... "Wyborcza" i to całe kodziarskie towarzystwo z błyskawicami są mniej lub bardziej świadomymi spadkobiercami tych bandytów. Vide Michnik gdzie na jaw wyszły taśmy jak wyznaje miłość Jaruzelowi ściskając go w pijackim widzie. To samo Mazguła, który mówił o kulturze stanu wojennego, dziś jest zapraszany i cytowany przez odrealnionych ludzi. W kolejnych wyborach wybierani Miller, Kwaśniewski itp.. Świadomie lub nie. Polecam się nad tym zastanowić.
~~Beżowobrązowy Niecierpek napisał(a): Kilka stopni mrozu w Bolesławcu było, a nie siarczysty mróz. Aniołek został otwarty o dziesiątej, a kelnerki normalnie sprzedały pierwszą transzę piwa. Potem dostały nakaz zamknięcia knajpy. Pod okrąglakiem partyjnym stały dwa gaziki wojskowe. Patroli nie było, Całą grupą przeszliśmy do kiełbika w poszukiwaniu pifka. Nikt nie przeszkadzał nikt nie pałował. Bolesławiec był i jest pupidówką. W wyniku rządów obecnej bolszewii Bolesławiec stanie się jeszcze większą pipidówką, z zmniejszającą się populacją. A WRON powoli, bezkarnie przenosi się na akeję zasłużonych na powązkach.
~~Mlecznoróżowy Modrzew napisał(a): Dziś wychodzi kto był kim... "Wyborcza" i to całe kodziarskie towarzystwo z błyskawicami są mniej lub bardziej świadomymi spadkobiercami tych bandytów. Vide Michnik gdzie na jaw wyszły taśmy jak wyznaje miłość Jaruzelowi ściskając go w pijackim widzie. To samo Mazguła, który mówił o kulturze stanu wojennego, dziś jest zapraszany i cytowany przez odrealnionych ludzi. W kolejnych wyborach wybierani Miller, Kwaśniewski itp.. Świadomie lub nie. Polecam się nad tym zastanowić.
~~Bławatkowa Wierzba napisał(a):Ktoś napisał: ~~Beżowobrązowy Niecierpek napisał(a).
Potwierdzam.
Jeździłem w stanie wojennym po dolnym śląsku i Bolesławiec to była "wsi spokojna wsi wesoła"
Wrocław Legnica Świdnica - zadymy, a tu cisza jak po śmierci organisty.