~~macierzanka długolistna napisał(a): Horus zapewne sobie smacznie śpi a frajerstwo dalej tu popierduje. Ma rację że zabawa z was na sto fajerek.
M21W2 napisał(a):Ktoś napisał: ~~czarny wilec napisał(a): Gościu po co się tu pokazałeś? Tyle już tu napisałeś co zresztą cytowano a swoich postów się nie wyprzesz. Jesteś podobnym kłamcą jak twój kolega więc normalne że teraz go będziesz bronić tylko przypomnij sobie co sam o nim wcześniej pisałeś . Teraz piszesz o koniaku? Taka jest twoja wdzięczność za gościnę że kolejnego dnia piszesz o koledze że jest fałszywy? Potrzebne ci było to spotkanie by się o tym dowiedzieć? Zdanie Moszczyńskiego na temat Solidarności było ci wcześniej znane więc ty miałeś inny cel. Ty celem był Horus ale ci się nie udało dlatego całą złośc na niego wylewasz. W ten sposób ani ty ani twój kolega nie naprawicie swojej reputacji która leży w gruzach.
Nic ci nie odpowiem , nie warto , anonimowy trollu .
PanM napisał(a): No to podsumujmy ten urywek.
Ktoś napisał: Horus napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał:
nigdy sam nie zabiegałem o to całe spotkanie...
W czasie tej wizyty zdarzył się też incydent o którym dowiedziałem się po jakimś czasie od Janusza.
Otóż ponieważ ja byłem zdrowotnie mało mobilny on poszedł otworzyć na dół drzwi czwartemu gościowi. Pod domem na Lucjana czekał jego wnuk. Janusz T pogardliwie wyśmiał koszulkę w którą ten chłopak był ubrany.
nawet w tak prostej sprawie łże...
pisze że otwierałem komuś drzwi ,że dowiedział się tego po jakimś czasie i to niby ja mu o tym powiedziałem...
jak ci pamięć zawodzi to nie pisz chociaż bzdur manipulancie...
ta sytuacja miała miejsce przed tą ławeczką kiedy wszyscy byli już na dole czekając na wnuka lucusia który miał po niego przyjechać ...i przyjechał ..
kolejna twoja manipulacja...
nie wyśmiałem koszulki tylko samego małolata którego po prostu zapytałem czy wie co nosi ,co symbolizują znaki na niej...
młody zgłupiał i nie udzielił żadnej sensownej odpowiedzi ...stąd po prostu sobie z niego kpiłem ...
czy robiłem to za jego plecami ?...nie...prosto w oczy ...
obgadywanie kogoś ZA PLECAMI to twoja domena ...
gubisz się już w kłamstwach bo chyba teraz nie masz z kim już ''uzgadniać zeznań'' ;D
zadzwoń do kolegi i jego zapytaj o tą sytuację ,może ma lepszą pamięć ...;D
PIS-PO-PRL napisał(a): Dzień dobry bardzo.
Mam nadzieję, że dzisiaj nastąpi kolejny zwrot akcji. Przynajmniej w połowie tak emocjonujący jak te ostatnie.
Czekam z niecierpliwością
Pozdrawiam… wierny fan :))