~~Jasnolawendowa Wiekuistka napisał(a): Największą katastrofą dla Putina jest to, że wykopał przepaść między narodem ukraińskim a narodem rosyjskim na całe pokolenia. Pamięć o tej straszliwej wojnie, o tych zbrodniach żołnierzy rosyjskich, będzie obecna w narodzie ukraińskim przez dziesięciolecia. Putin zrobił tym samym najgorszą rzecz z punktu widzenia interesów strategicznych swojego kraju. Rosjanie jeszcze sobie tego nie uświadamiają, jeszcze są w amoku, malują litery „Z” na samochodach, ale otrzeźwienie przyjdzie i to niebawem
Media przedstawiają nam tę wojnę jako coś najokrutniejszego w historii świata. A to po prostu Ukraińcy odrobili lekcje z PR. Przyjrzyjmy się może liczbom. Do tej pory na tej wojnie zginęło około tysiąc cywili. Jak USA weszło wojować do Iraku, zginęło tam 600 tysięcy cywili. A jak nam to wtedy przedstawiano? Owszem każda śmierć jest straszna. Każda wojna jest okrutna. Ale i tak najważniejsze jest kto i jak tę wojnę opisuje. Na tym polu Ukraina ograła Rosję bezdyskusyjnie.
Po wojnie emocje opadną. Kilku generałów posłuży za kozły ofiarne i "drużbu" między narodami Ukrainy i Rosji znów będziemy oglądać.