PIS-PO-PRL napisał(a): Tak, ty byś wszystkie partie zdelegalizował, a potem podpisy zbierał na kandydata jednej z nich… także ten… no wiesz… nie teges :D
Mnie raczej J interesuje.
On chyba za konfederacją.
Aż dziwne że mu jeszcze salwinistów nie wypomniałeś i tej miłej pani z francji. Innym co chwila wypominasz.
Jemu chyba nie wypada… ale czemu?
Szkoda żeby faszysta nam tu po forum biegał :D
nadal naginasz wszystko co pasuje ci do własnych pojęć...
salviniści ,lepenowcy to margines problemu ...
problem rodzi się wtedy kiedy na marsze zwane ''narodowymi'' zaprasza się frakcje o jawnie faszyzujących hasłach...
a takie są zapraszane i ze Słowacji i z Niemiec...
poszukaj sobie wypowiedzi Winnickiego czy Bosaka ...nawet nie wspominam o Korwinie bo moim zdaniem to głupek ...
jego ostatnie wypowiedzi o poparciu dla Rosji czym są jak nie skrajnym idio.ty.zmem?
gdyby w Konfederacji wszyscy mieli by tak się wypowiadać jak Dziambor mieli by moje poparcie...
ostatnio nawet Braun jakby stonował swoje wypowiedzi...
tak że nie przypisuj mi czegoś co nie istnieje...
w każdej partii obecnej w sejmie widzę ''polityczną grę'' i politycznych nieudaczników...
popatrz jak teraz nagle wszyscy odcinają się od przyjaźni z Orbanem...
jak teraz milczy się o spotkaniu morawieckiego z lepen...
jak więc kruche bywają takie ''przyjaźnie'' ;D