~~Miętowy Dziurawiec niezalogowany
2 kwietnia 2022r. o 12:06
W wywiadzie Larry C. Johnson, były oficer CIA, przekonuje, że Rosja już wygrała wojnę i że pozostały tylko prace porządkowe. Johnson szkolił komandosów operacji specjalnych USArmy przez 24 lata, a następnie pracował w biurze antyterrorystycznym Departamentu Stanu.
Czy możesz wyjaśnić, dlaczego uważasz, że Rosja wygrywa wojnę na Ukrainie?
W ciągu pierwszych 24 godzin rosyjskiej operacji wojskowej na Ukrainie wszystkie ukraińskie możliwości przechwytywania radarów naziemnych zostały zniszczone. Bez tych radarów ukraińskie siły powietrzne utraciły zdolność przechwytywania powietrze-powietrze. Na kolejne trzy tygodnie Rosja ustanowiła de facto strefę zakazu lotów nad Ukrainą.
Chociaż wciąż jest podatna na ataki rakiet ziemia-powietrze [Manpad] dostarczanych Ukraińcom przez Stany Zjednoczone i NATO, nic nie wskazuje na to, by Rosja musiała ograniczyć swoje operacje walki powietrznej.
Uderzyło mnie również przybycie Rosji do Kijowa trzy dni po inwazji. Przypomniałem sobie, że dotarcie do Kijowa podczas operacji Barbarossa (1941) zajęło nazistom siedem tygodni, a kolejne siedem tygodni zajęło podbicie miasta. Naziści mieli tę przewagę, że nie szczędzili wysiłków, aby uniknąć ofiar wśród ludności cywilnej i byli chętni do zniszczenia niezbędnej infrastruktury. Jednak wielu tak zwanych amerykańskich ekspertów wojskowych twierdziło, że Rosja ugrzęzła.
Kiedy znajdowali się na północ od Kijowa, na obszarze 24 mil (lub 40 mil, w zależności od źródła wiadomości), stało się jasne, że zdolność Ukrainy do rozpoczęcia znaczących operacji wojskowych została wyeliminowana. Gdyby artyleria pozostała nienaruszona, kolumna wojsk rosyjskkich byłaby łatwym łupem masowego rażenia. Ale tak się nie stało. Co więcej, gdyby Ukraińcy dysponowali odpowiednią zdolnością samolotów lub wiropłatami śmigłowców, musieliby zniszczyć tę kolumnę z powietrza. Ale tak się też nie stało.
Albo, gdyby mieli odpowiednią zdolność pocisków manewrujących, musieliby sprowadzić piekło na rzekomo zablokowaną kolumnę rosyjską. Tak się nie stało. Ukraińcy nie zorganizowali też znaczącej zasadzki piechoty na kolumnę z nowo dostarczonymi amerykańskimi pociskami.
Skala i zasięg rosyjskiego ataku są niezwykłe. W ciągu trzech tygodni podbili więcej terytorium niż obszar lądowy Wielkiej Brytanii. Następnie przeprowadzili ukierunkowane ataki na kluczowe miasta i instalacje wojskowe. Nie widzieliśmy ani jednej jednostki ukraińskiej wielkości pułku lub brygady atakującej i pokonującej porównywalną jednostkę rosyjską. Wręcz przeciwnie, Rosjanie rozbili armię ukraińską na części i przecięli jej linie komunikacyjne. Rosjanie konsolidują kontrolę nad Mariupolem i mają zapewniony dostęp do Morza Czarnego, a Ukraina jest teraz izolowana od południa i północy.
Chciałbym zwrócić uwagę, że Stany Zjednoczone miały większe trudności z zajęciem tak dużego terytorium w Iraku w 2003 roku, kiedy walczyły ze znacznie mniejszą i mniej sprawną siłą militarną. Tak więc ta rosyjska operacja powinna przestraszyć przywódców wojskowych i politycznych USA.
Ważną wiadomością, która nadeszła w tym tygodniu to rosyjskie ataki rakietowe na de facto bazy NATO w Jaworowie i Żytomierzu. NATO przeprowadziło szkolenie w zakresie cyberbezpieczeństwa w Żytomierzu we wrześniu 2018 roku i określiło Ukrainę jako „partnera NATO”.
Żytomierz został zniszczony przez pociski naddźwiękowe w ostatnią sobotę. Podobny los spotkał Jaworowo w ostatnią niedzielę. Było to główne centrum szkoleniowe i logistyczne wykorzystywane przez NATO i EUCOM do dostarczania najemników i broni na Ukrainę. Wiele wojskowych i cywilów w bazie zostało trafionych.
Rosja nie tylko regularnie atakuje i niszczy bazy używane przez NATO od 2015 r., ale nie ma też żadnego ostrzeżenia z powietrza ani przeciwdziałania atakującym pociskom.
Dlaczego media próbują przekonać naród ukraiński, że mogą zwyciężyć w wojnie z Rosją? Jeśli to, co mówisz, jest prawdziwe, to wszyscy cywile, którzy są wysłani do walki z armią rosyjską, giną w wojnie, której nie mogą wygrać. Nie rozumiem, dlaczego media chcą oszukiwać ludzi w tak poważnej sprawie. Co myślisz o tym problemie?
To połączenie ignorancji i lenistwa. Zamiast prawdziwej relacji zdecydowana większość mediów drukowanych i elektronicznych, a także duże firmy technologiczne wspierają masową kampanię propagandową. Pamiętam, kiedy George W. Bush był Hitlerem. Pamiętam, kiedy Donald Trump był Hitlerem. A teraz mamy nowego Hitlera, Władimira Putina. To stary i już zgrany numer. Każdy, kto ośmieli się poruszyć uzasadnione kwestie, natychmiast zostaje napiętnowany jako marionetka Putina lub rosyjska marionetka. Kiedy faktów nie można zakwestionować, jedynym sposobem odwołania się jest zniewaga.
W zeszłym tygodniu pułkownik Douglas MacGregor był gościem programu Tuckera Carlsona. Jego poglądy na wojnę są uderzająco podobne do twoich. Tak powiedział w wywiadzie: „Dla Ukraińców wojna naprawdę się skończyła. Bez wątpienia zostali rozerwani na strzępy, pomimo tego, co słyszymy w naszych mediach. Tak więc prawdziwe pytanie dla nas w tej chwili brzmi: czy będziemy żyć z narodem rosyjskim i jego rządem, czy też będziemy kontynuować tego rodzaju „zmianę reżimu” przebraną za wojnę ukraińską? Czy przestaniemy wykorzystywać Ukrainę jako taran przeciwko Moskwie, co w rzeczywistości zrobiliśmy?
Czy zgadzasz się z MacGregorem, że prawdziwym celem popchnięcia Rosji do wojny na Ukrainie była „zmiana reżimu” w Rosji? Po drugie, czy zgadzasz się, że Ukraina była wykorzystywana przez Stany Zjednoczone jako baza do prowadzenia wojny zastępczej przeciwko Rosji?
Doug jest znakomitym analitykiem, ale ja się z nim nie zgadzam. Nie sądzę, aby w administracji Bidena był ktoś na tyle mądry, by myśleć i planować w tych strategicznych kategoriach. Moim zdaniem minione siedem lat naznaczone było bezwładnością status quo NATO. Mam na myśli to, że NATO i Waszyngton wierzyły, że mogą dalej przesuwać się na wschód do granic Rosji bez wywoływania reakcji. NATO i EUCOM regularnie prowadziły ćwiczenia – w tym szkolenia „ofensywne” – oraz dostarczały sprzęt. Uważam, że doniesienia w USA, że CIA szkoliło paramilitarne jednostki ukraińskie działające w Donbasie, są wiarygodne. Ale trudno mi uwierzyć, że po naszych klęskach w Iraku i Afganistanie nagle w Waszyngtonie pociągają za sznurki stratedzy na poziomie Sun Tzu.
W Waszyngtonie panuje atmosfera rozpaczy. Oprócz prób zakazania wszystkiego, co rosyjskie, administracja Bidena próbuje zastraszyć Chiny, Indie i Arabię Saudyjską. Nie widzę żadnego z tych krajów w kolejce. Myślę, że zespół Bidena popełnił fatalny błąd, próbując demonizować wszystkich Rosjan i inne rzeczy. Wręcz przeciwnie, jednoczy naród rosyjski za Putinem i staje się gotowy do podjęcia długiej walki.
Jestem zaskoczony błędną kalkulacją, że sankcje gospodarcze wobec Rosji rzuciłyby ją na kolana. Przeciwieństwo jest prawdą. Rosja jest samowystarczalna i nie jest uzależniona od importu. Jej eksport jest niezbędny dla dobrobytu gospodarczego Zachodu. Jeśli odmówi Zachodowi zboże, potas, gaz, ropę, pallad, gotowy nikiel i inne niezbędne minerały, ucierpią gospodarki europejskie i amerykańska. A ta próba zmuszenia Rosji poprzez sankcje uczyniła wysoce prawdopodobnym, że rola dolara amerykańskiego jako międzynarodowej waluty rezerwowej zostanie wyrzucona na śmietnik historii.
Od czasu swojego słynnego przemówienia w Monachium w 2007 roku Putin narzekał na „architekturę globalnego bezpieczeństwa”. Na Ukrainie widzimy, że te uporczywe problemy z bezpieczeństwem mogą przerodzić się w prawdziwą wojnę. Jak wiecie, w grudniu Putin złożył szereg próśb dotyczących bezpieczeństwa Rosji, ale administracja Bidena zignorowała je i nigdy nie odpowiedziała. Putin domagał się pisemnych zapewnień, że rozszerzenie NATO nie obejmie Ukrainy (członkostwo) i że systemy rakietowe nie zostaną rozmieszczone w Rumunii ani w Polsce. Czy uważasz, że żądania Putina są nierozsądne?
Myślę, że żądania Putina są całkowicie rozsądne. Problem w tym, że 99% Amerykanów nie ma pojęcia, jakiego rodzaju prowokację wojskową podjęły NATO i Stany Zjednoczone w ciągu ostatnich siedmiu lat. Społeczeństwu zawsze mówiono, że ćwiczenia wojskowe mają charakter „obronny”. To nie jest prawda. Teraz dowiadujemy się, że DTRA [Agencja Redukcji Zagrożeń Obronnych, red.] finansowała laboratoria biologiczne na Ukrainie. Przypuszczam, że Putin może zaakceptować amerykańskie systemy rakietowe w Polsce i Rumunii, jeśli Biden zaakceptuje rosyjskie systemy porównywalne na Kubie, w Wenezueli i Meksyku. Jeśli spojrzymy na sytuację w tych kategoriach, możemy zacząć rozumieć, że żądania Putina nie są ani szalone, ani nierozsądne.
Rosyjskie media donoszą, że „wysoko precyzyjne, wystrzeliwane z powietrza” rosyjskie pociski uderzyły w obiekt w zachodniej Ukrainie „zabijając ponad 100 lokalnych żołnierzy i zagranicznych najemników”. Centrum szkolenia operacji specjalnych znajdowało się podobno w pobliżu miasta Owrucz, które znajduje się zaledwie 15 mil od polskiej granicy. Co możesz nam powiedzieć o tym incydencie? Czy Rosja próbowała wysłać wiadomość do NATO?
Krótka odpowiedź: tak! Rosyjskie ataki wojskowe na zachodniej Ukrainie w ciągu ostatniego tygodnia zaszokowały i zaalarmowały przedstawicieli NATO. Pierwszy atak miał miejsce w niedzielę 13 marca w Jaworowie na Ukrainie. Rosja zaatakowała bazę kilkoma pociskami, z których część uważana jest za naddźwiękową. Zginęło ponad 200 osób, w tym personel wojskowy i wywiadu USA i Wielkiej Brytanii, a setki innych zostało rannych. Wielu doznało katastrofalnych obrażeń, w tym amputacji, i jest hospitalizowanych. Jednak NATO i zachodnie media wykazały niewielkie zainteresowanie informowaniem o katastrofie. Jaworów był ważną wysuniętą bazą NATO. Do lutego (przed rosyjską inwazją na Ukrainę) z Jaworowa do połowy lutego operowało Dowództwo Szkoleniowe 7. Armii USA.
Rosja na tym się nie zatrzymała. Wiadomości wojskowe ASB donoszą, że Rosja zaatakowała inne miejsce, Delatyn, które znajduje się 60 mil na południowy wschód od Jaworowa (w czwartek, jak sądzę). Wczoraj [20 marca] Rosja zaatakowała Żytomierz, kolejne miejsce, w którym obecne było NATO. Putin wysłał bardzo jasny przekaz: siły NATO na Ukrainie będą postrzegane i traktowane jak bojownicy. Koniec kropka.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest przedstawiany przez zachodnie media jako „przywódca wojenny” i współczesny „Winston Churchill”. Media nie mówią swoim czytelnikom, że Zełenski podjął szereg kroków, by zacieśnić swoją władzę, jednocześnie podważając kruche instytucje demokratyczne na Ukrainie. Na przykład Zełenski „zakazał działalności jedenastu partii opozycyjnych” i próbował uniemożliwić liderowi największej partii opozycyjnej na Ukrainie Wiktorowi Medwedczukowi start w wyborach pod sfingowanymi zarzutami „finansowania terroryzmu”. Nie jest to zachowanie przywódcy poważnie zaangażowanego w demokrację.
Co myślisz o Zełenskim i czy naprawdę jest on „przywódcą patriotycznym”, którego media przedstawiają jako niego?
Zełenski jest komikiem i aktorem. I moim zdaniem niezbyt dobrym. Zachód cynicznie wykorzystuje fakt, że jest Żydem, aby odwrócić uwagę od pokaźnego kontyngentu neonazistów (a mam tu na myśli prawdziwych nazistów, którzy wciąż świętują wyczyny ukraińskiej jedności Waffen SS, kiedy walczyła u boku nazistów). w II wojnie światowej. Fakty są jasne: delegalizuje opozycyjne partie polityczne i zamyka opozycyjne media. Uważam, że to jest nowa definicja „demokracji”.
Jak to się kończy? Na stronie Moon of Alabama jest świetny post zatytułowany „Jaki będzie ostateczny geograficzny stan wojny na Ukrainie”. Autor postu, Bernard, wydaje się sądzić, że Ukraina zostanie podzielona wzdłuż Dniepru „i na południu wzdłuż wybrzeża, które jest w większości zamieszkane przez Rosjan”.
Mówi też, że „wyeliminowałoby to dostęp Ukrainy do Morza Czarnego i stworzyłoby pomost lądowy do Naddniestrza, oddzielonego od Mołdawii, znajdującej się pod ochroną Rosji. Reszta Ukrainy byłaby pozbawiona dostępu do morza, w większości rolnicza, nieuzbrojona i zbyt biedna, by szybko stać się nowym zagrożeniem dla Rosji. Politycznie byłby zdominowany przez galicyjskich faszystów, którzy staliby się dużym problemem dla Unii Europejskiej”.
Czy Putin narzuci na Ukrainie własną umowę terytorialną w celu wzmocnienia bezpieczeństwa Rosji i zakończenia działań wojennych, czy może bardziej prawdopodobny jest inny scenariusz?
Zgadzam się. Głównym celem Putina jest ochrona Rosji przed zagranicznymi zagrożeniami i zabezpieczenie rozwodu z Zachodem. Rosja ma fizyczne zasoby, by być niezależną i realizuje tę wizję.
Źródło oryginalne https://www.controinformazione.info/la-russia-ha-vinto-la-guerra-quello-che-resta-e-un-lavoro-di-pulizia/