~~z Boku napisał(a): Poparcie Pana Matyjewicza jako sekretarza gminy (tak napisano na ulotce p. Kawki), to gruby skandal i brak szacunku dla urzędu... To bardzo nierozsądny ruch, godzący w etykę urzędnika tak wysokiego szczebla. Niestety po czymś takim musi się liczyć z tym że zostanie zwolniony z pracy przez innego, wygranego kandydata. Wiele Pan postawił na szali, ale czy rozsądnie? Warto czasem pomyśleć kilka razy.

Dodam, że jest to kompletny brak lojalności do swojego szefa, który akurat też w wyborach startuje. Za takie coś wylatuje się z pracy, ale widać trafił Pan na dość łaskawego człowieka.

~~Rewizor napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Taddor napisał(a): Widzę, że odwieczni koryciarze mają cieniutko w porach. Strach przed utratą koryta.

Tak na marginesie to sekretarz jeżeli publicznie poparł jednego z kandydatów, to powinien zrezygnować z pełnienia funkcji na czas wyborów.

Marszałek województwa dolnośląskiego , starosta powiatu , ktoś tam jeszcze też? A premier Morawiecki?

Co innego poparcie ludzi spoza urzędu gromadki, a co innego poparcie sekretarza, gromadki, który ma dostęp do dokumentów wyborczych i pośrednio odpowiada za ich przygotowanie. Poza tym tak jak ktoś napisał: jego obecny przełożony startuje w wyborach więc jest to ewidentny brak lojalności, który powinien się wiązać z natychmiastowym zwolnieniem.

Sekretarz ma wprawę w drukowaniu kart i obsadzaniu swoimi, zawsze tymi samymi ludźmi komisji.
Dla mnie sekretarz, Lilka, i etatowa przewodnicząca z Modłej powinni być odsunięci od organizacji i uczestnictwa w komisji podczas wyborów.

~~z Boku napisał(a):

Ktoś napisał: ~~z Boku napisał(a): Poparcie Pana Matyjewicza jako sekretarza gminy (tak napisano na ulotce p. Kawki), to gruby skandal i brak szacunku dla urzędu... To bardzo nierozsądny ruch, godzący w etykę urzędnika tak wysokiego szczebla. Niestety po czymś takim musi się liczyć z tym że zostanie zwolniony z pracy przez innego, wygranego kandydata. Wiele Pan postawił na szali, ale czy rozsądnie? Warto czasem pomyśleć kilka razy.

Dodam, że jest to kompletny brak lojalności do swojego szefa, który akurat też w wyborach startuje. Za takie coś wylatuje się z pracy, ale widać trafił Pan na dość łaskawego człowieka.

Pleciesz glupo

~~z Boku napisał(a):

Ktoś napisał: ~~z Boku napisał(a): Poparcie Pana Matyjewicza jako sekretarza gminy (tak napisano na ulotce p. Kawki), to gruby skandal i brak szacunku dla urzędu... To bardzo nierozsądny ruch, godzący w etykę urzędnika tak wysokiego szczebla. Niestety po czymś takim musi się liczyć z tym że zostanie zwolniony z pracy przez innego, wygranego kandydata. Wiele Pan postawił na szali, ale czy rozsądnie? Warto czasem pomyśleć kilka razy.

.

Dodam, że jest to kompletny brak lojalności do swojego szefa, który akurat też w wyborach startuje. Za takie coś wylatuje się z pracy, ale widać trafił Pan na dość łaskawego człowieka.

Pleciesz głupoty . Od sekretarza mogą się uczyć wszyscy wójtowie, łącznie z mianowanym na to stanowisko przez premiera obecnym wójtem. Nikt nie potrafi kierować gminą tak jak Pan Matyjewicz. Udowodnił to przez ostatnie kilka miesięcy, zastępując zmarłego wójta Dariusza. Obecny , mianowany wójt ma szczęście , że może pracować z takim sekretarzem .To ,że popiera takiego , czy innego kandydata to jego prawo.

Mylisz dwie rzeczy. Co innego doświadczenie, a co innego bezstronność urzędu sekretarza, a to ostatnie zostało naruszone. Popierać sobie może z imienia i nazwiska, ale nie jako sekretarz. To subtelna aczkolwiek istotna różnica. Po tym właśnie poznać prawdziwego mistrza i honorowego urzędnika.

Przykre tylko, że popiera człowieka Romana, a to stawia pod znakiem zapytania suwerenność naszej Gromadki. Zawiodłem się bardzo.

Sekretarz to cienias i dupowłaz, można się od niego uczyć tylko tego jak się kombinuje przy wyborach. Jak będzie chciał to tak pokombinuje, że Kawka wygra. Ma w tym wprawę.

90% wypowiedzi w tym temacie i innych dotyczących wyborów w Gromadce, to teksty działaczy Pisu. Chcą zrobić sobie w Gromadce przyczółek i miejsca pracy, gdy w wyborach parlamentarnych pójdzie nie tak. Oskarżają wszystkich wokół, wystawili bardzo słabego kandydata i liczą na intratne posady. Tylko zwolennicy tego kandydata widzą układy, spiski, bo sami próbują je tworzyć. Proponuję naukę, pracę i pokorę.