~~Żółtopomarańczowy Tytoń napisał(a): Spojrzeć prawdzie, ile grobów do likwidacji bo zapomniane, nie ma komu opłacić, to już lepszy paczkomat, przy ajmniej zadbany
Horus napisał(a):Ktoś napisał: ~~Żółtopomarańczowy Tytoń napisał(a): Spojrzeć prawdzie, ile grobów do likwidacji bo zapomniane, nie ma komu opłacić, to już lepszy paczkomat, przy ajmniej zadbany
Skandal na cmentarzu. Ksiądz: "Stało się"
Janusz Przybycki przeżył szok, gdy wybrał się na grób dziadka i wuja. Mężczyzna chciał zapalić znicz zmarłym bliskim, a odkrył, że mogiła zniknęła. Jak się okazało, ksiądz sprzedał miejsce spoczynku innej rodzinie, choć kwatera była opłacona przez bliskich pana Janusza.
Rodzina zmarłego doznała szoku. Grób zniknął z cmentarza
Podczas rozmowy ksiądz przekazał panu Januszowi, że jeden z mieszkańców zarezerwował sobie wskazane miejsce na budowę grobowca rodzinnego. Taką wersję wydarzeń potwierdził też grabarz. Duchowny miał powiedzieć, że grób został zlikwidowany, bo był zaniedbany i zarośnięty. - A to jest nieprawdą, bo osobiście tam jeździłem i porządkowałem je. Byłem raz, dwa razy w miesiącu - przekazał pan Janusz.''
zawiadomiona o tym Policja nie stwierdziła przestępstwa traktując to jako ...pomyłkę ...;D
a księciuniu nie zamierza zwracać kasy za wywieziony pomnik...
''katolicka'' polska...;D
~~Różowawy Agrest napisał(a): Horus napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Żółtopomarańczowy Tytoń napisał(a): Spojrzeć prawdzie, ile grobów do likwidacji bo zapomniane, nie ma komu opłacić, to już lepszy paczkomat, przy ajmniej zadbany
Skandal na cmentarzu. Ksiądz: "Stało się"
Janusz Przybycki przeżył szok, gdy wybrał się na grób dziadka i wuja. Mężczyzna chciał zapalić znicz zmarłym bliskim, a odkrył, że mogiła zniknęła. Jak się okazało, ksiądz sprzedał miejsce spoczynku innej rodzinie, choć kwatera była opłacona przez bliskich pana Janusza.
Rodzina zmarłego doznała szoku. Grób zniknął z cmentarza
Podczas rozmowy ksiądz przekazał panu Januszowi, że jeden z mieszkańców zarezerwował sobie wskazane miejsce na budowę grobowca rodzinnego. Taką wersję wydarzeń potwierdził też grabarz. Duchowny miał powiedzieć, że grób został zlikwidowany, bo był zaniedbany i zarośnięty. - A to jest nieprawdą, bo osobiście tam jeździłem i porządkowałem je. Byłem raz, dwa razy w miesiącu - przekazał pan Janusz.''
zawiadomiona o tym Policja nie stwierdziła przestępstwa traktując to jako ...pomyłkę ...;D
a księciuniu nie zamierza zwracać kasy za wywieziony pomnik...
''katolicka'' polska...;D
O, pajac znalazł jeden przypadek i robi z tego regułę. Do KODu się nadajesz względnie do sekty Lempart.
~~Różowawy Agrest napisał(a): Horus napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Żółtopomarańczowy Tytoń napisał(a): Spojrzeć prawdzie, ile grobów do likwidacji bo zapomniane, nie ma komu opłacić, to już lepszy paczkomat, przy ajmniej zadbany
Skandal na cmentarzu. Ksiądz: "Stało się"
Janusz Przybycki przeżył szok, gdy wybrał się na grób dziadka i wuja. Mężczyzna chciał zapalić znicz zmarłym bliskim, a odkrył, że mogiła zniknęła. Jak się okazało, ksiądz sprzedał miejsce spoczynku innej rodzinie, choć kwatera była opłacona przez bliskich pana Janusza.
Rodzina zmarłego doznała szoku. Grób zniknął z cmentarza
Podczas rozmowy ksiądz przekazał panu Januszowi, że jeden z mieszkańców zarezerwował sobie wskazane miejsce na budowę grobowca rodzinnego. Taką wersję wydarzeń potwierdził też grabarz. Duchowny miał powiedzieć, że grób został zlikwidowany, bo był zaniedbany i zarośnięty. - A to jest nieprawdą, bo osobiście tam jeździłem i porządkowałem je. Byłem raz, dwa razy w miesiącu - przekazał pan Janusz.''
zawiadomiona o tym Policja nie stwierdziła przestępstwa traktując to jako ...pomyłkę ...;D
a księciuniu nie zamierza zwracać kasy za wywieziony pomnik...
''katolicka'' polska...;D
O, pajac znalazł jeden przypadek i robi z tego regułę. Do KODu się nadajesz względnie do sekty Lempart.
Horus napisał(a): ja tam akurat w tej sprawie nie narzekam ...dawno pewne decyzje podjęliśmy i nawet się cieszę że nie żadne robale mnie zeżrą tylko jak na ''zasadę'' przystało w ''proch się obrócę '' ;D
~~Niebieskawozielona Sasanka napisał(a): 7X15 to 105, 105 to jest sto kilka a nie jak napisaliście "kilkuset".