Czy odradzający się w Europie skrajny nacjonalizm jest zagrożeniem dla Europy? Dla mieszkających w niej Polaków , Niemców ,Duńczyków czy Francuzów ? Czy zagrożeni są nimi Austriacy czy Szwajcarzy?
Czy patrząc na to można obawiać się takich ruchów biorąc pod uwagę to co stało się w Europie przed laty za sprawą Włoch a później Niemiec?
Czy dlatego uważnie należałoby się dzisiaj przyglądać np. AfD czy Frontowi Narodowemu czy np. Fidesz?
A przecież i w Polsce mamy coś takiego jak Młodzież Wszechpolską .
Wschód też nie jest od tego wolny. O tym też należy pamiętać.

Nie każdy nacjonalizm jest ZŁY. Jest on oczywiście kojarzony negatywnie przez nacjonalizm w wydaniu niemieckiem, stąd wszystkich nacjonalistów bierze się pod jeden młotek. A to tak jakby powiedzieć, że wszyscy geje to pedofile, bo Trynkiewicz był gejem i pedofilem.
Polsce i Światu zagraża jak zawsze lewactwo. Obecnie pod sztandarem tęczowym (kiedyś czerwonym). To oni chcą pozbawić ludzi wolności, własności i limitować jedzenie, ubrania oraz ograniczać nawet podróże. To jest prawdziwe zagrożenie.

~~Redox napisał(a): Polsce i Światu zagraża jak zawsze lewactwo. Obecnie pod sztandarem tęczowym (kiedyś czerwonym). To oni chcą pozbawić ludzi wolności, własności i limitować jedzenie, ubrania oraz ograniczać nawet podróże.

Pan RafaU z Warszawy
Cieszy się, że jego miasto jest liderem grupy "c40"

w bolesławcu wciąż szukają faszystów :D
hehe ;))

chcesz przez to powiedzieć że nacjonaliści nazywani przez ciebie ''lewactwem'' niedługo nakażą narodom Europy chodzić na golasa ? ....a może ograniczą dostęp do wody i powietrza? ;D
ciekawe ... ja piszę o nacjonaliźmie ale ty przy nim wspominasz tu o ''ograniczenie wolności'' ...poniekąd słusznie tylko widzisz było by to całkowicie słuszne gdybyś nacjonalizm połączył nie z lewactwem a szowinizmem...

Falco111 napisał(a): chcesz przez to powiedzieć że nacjonaliści nazywani przez ciebie ''lewactwem'' niedługo nakażą narodom Europy chodzić na golasa ? ....a może ograniczą dostęp do wody i powietrza? ;D
ciekawe ... ja piszę o nacjonaliźmie ale ty przy nim wspominasz tu o ''ograniczenie wolności'' ...poniekąd słusznie tylko widzisz było by to całkowicie słuszne gdybyś nacjonalizm połączył nie z lewactwem a szowinizmem...

faclo coś dzisiaj nie w formie. Nie dość, że zakład głupi temat, to jeszcze nie rozumie prostych odpowiedzi :)
Coś poszło dzisiaj nie tak? Głowa boli?

no tak...według ciebie to głupi temat...
tylko nie wiem dlaczego tak sądzisz...wyjaśnisz? ;D

Dostałeś jasną odpowiedź - dziś zagrożeniem dla wszystkich nas jest lewactwo. Nie ma dzisiaj żadnych sił skrajnych nacjonalistów, które by się liczyły. Przy czym, też słusznie ci napisano, nacjonalizm sam w sobie nie jest żadnym zagrożeniem ani nie jest zły. Lewactwo poprzez swoja propagandę wmówiło ludziom, że patriotyzm i nacjonalizm to cos strasznego.
Chyba nie rozumiesz pojęcia nacjonalizm - jest to po prostu uznanie, że najlepszym sposobem dla danego narodu jest pilnowanie własnych narodowych interesów, a nie działanie w cudzym interesie. Uważasz, że to złe?
A propos Niemiec - wszystkie niemieckie rządy są nacjonalistyczne i stawiają interes niemiecki na pierwszym miejscu. Masz co do tego wątpliwości?

nacjonalizm ma zawsze ''dwie twarze''
jedną z nich jest zachowanie narodowej tożsamości i dbania o własne interesy ale druga to to wrogość do innych narodów czy mniejszości etnicznych a to jest szowinizm...
tak więc uważam że w tym przypadku skrajny nacjonalizm to zagrożenie bo wznieca nie tylko wewnętrzne konflikty ale i między państwami ...a te często przekładają się na ''interwencje'' innych państw a wtedy robi się już ''gorąco''

nacjonalizm niemiecki jak zaczyna przybierać ''brunatne barwy'' Niemcy szybko gaszą w zarodku...stąd delegalizacje niektórych ugrupowań...