Miałam takie badanie jak jeszcze byłam w podstawówce. Miałam omdlenia i dlatego mnie skierowano na to badanie . Jednak nikt mnie nie przygotował na to co tam będzie na badaniu. Źle wspominam to badanie . Neurolog po badaniu przepisała mi jakieś leki na padaczkę gdzie nigdy nie miałam epilepsji . Nie brałam tych leków i nie polecam tego badania . To był zwykły okres dojrzewania . Dziś jestem blisko 40 i nadal nie miałam ataku epilepsji . Generalnie wtedy miałam na głowie jakiś czepek i wszystko śmierdziało spirytusem bo tym miałam posmarowana całą głowę aż wlosy były mokre od tego. Od samego zapachu robiło się niedobrze. Badanie było nudne i długie. Nikt nie poinformował mnie co mogę robić a co nie . Więc nie zwracałam uwagi czy ruszam gałkami ocznymi itp. A to ponoć ma wpływ na wyniki. Lepiej się dobrze przygotować albo w ogóle tego badania nie robić.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.