~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Jak dla mnie, to tej podróbce było bliżej do jakiejś loveparady niż do Gliniady. Najbardziej eksponowane postacie były ucharakteryzowane na jakieś zwierzę podobne kolorowe stwory. Ci co się smarowali gliną, jako podkład miały ciemne, albo wręcz czarne ubrania, co wyglądało koszmarnie. Żeby nawet tak prostej rzeczy nie ogarnąć...
A te glośne bębny! Dzieci były przerażone, podobnie jak to było z hiszpańskimi niedźwiedziami.
~~Piernikowy Cedr napisał(a): Wrócił Nowak i znowu zrobił się bajzel na Święcie Ceramiki !Pan Nowak wdarł na rynek chyba chciał zrobić zadymę
~~Kot napisał(a): Miło było zobaczyć ,znowu, Bogdana Nowaka na 'wspaniałym rowerze'.Bogdana -autora , pomysłodawcę i głównego aktora ,parady ,słynnej na Polskę i nie tyko.Zawsze ciekawie, z klasa i sercem promował nasze miasto .
Niestety cwaniakom , złodziejom i nieudacznikom to,.... trochę ! przeszkadzało !!!
Urzędnik, nie ryzykuje swoimi oszczędnościami ,Bogdan zaryzykował i wspaniale odremontował stara kamienicę ( przychodnia gruźlicza). Obiekt z duszą zostanie na długo jeszcze oraz dokonania artystyczne Mima Nowaka , a po urzędnikach ??????
~~Piernikowy Cedr napisał(a): Wrócił Nowak i znowu zrobił się bajzel na Święcie Ceramiki !
~~Piernikowy Cedr napisał(a): Wrócił Nowak i znowu zrobił się bajzel na Święcie Ceramiki !zrobił bajzel ,bo chyba był naćpany.
~~Miś napisał(a):Ktoś napisał: ~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Jak dla mnie, to tej podróbce było bliżej do jakiejś loveparady niż do Gliniady. Najbardziej eksponowane postacie były ucharakteryzowane na jakieś zwierzę podobne kolorowe stwory. Ci co się smarowali gliną, jako podkład miały ciemne, albo wręcz czarne ubrania, co wyglądało koszmarnie. Żeby nawet tak prostej rzeczy nie ogarnąć...
A te glośne bębny! Dzieci były przerażone, podobnie jak to było z hiszpańskimi niedźwiedziami.
Idź się leczyć,jak papa lud bębnił to ci nie przeszkadzało?
~~Liliowy Mamutowiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Cyklamenowy Kokornak napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~turystka z Torunia napisał(a): Uczestniczyłam dziś przypadkiem w GlinaShow, atmosfera ludzi, którzy dekorowali się gliną była przesympatyczna, czegoś takiego jeszcze nie nigdy w życiu nie widziałam, nawet nie miałam.swiadomosci, że tak można. Poznałam wielu młodych artystów, którzy z pasją tworzyli swoje stroje, chętni pozowali do zdjęć, jednym słowem ekstra, pozniej na rynku...
Wjeżdża facet na wielki rowerze i zaczyna blokować pochod glinoludow, który jak się okazało, był zapisany w programie... Jak można tak lekceważąco podejść do organizatorów, do dzieci, młodzieży którzy szli w tym pochodzie z własnej woli. To było zderzenie dwóch światów - złości pana na rowerze i jakiś ludzi z gwizdkami i radosnej parady glinoludow. Mam nadzieję, że organizator odpowie, za to, że ktoś taki pojawił się na trasie przemarszu. Pozdrawiam!
Jedna wielka ciemnota!
Co bzdury piszesz! Złość?
Ta baba w żółtym przebraniu złapała rower Pana Nowaka i stała jak potłuczona z oczami jak wampir.
A druga zachowała się jak dziecinada, wstydu nie miała. Chodziła z glina i gadała świecę was prawdziwa gliną. Te kobiety powinny się leczyć psychiatrycznie!! Wyglądały jak ten samochód przebrany w świnie!! Pan Nowak z prawdziwymi i kulturalnymi Glinoludami czekał i patrzył na ten cyrk, który wyprawiała podróba. Szok jak można się tak poniżyć w taki dzień.
Dziwnie to wyglądało. Parada glinianych, ta sponsorowana przez miasto najpierw zachęcała do wspólnej zabawy glinianych zwolenników starej Gliniady. Gdy stara Gliniada szła w ich kierunku, być może żeby dołączyć, tamci zablokowali im przejście, zamiast skierować się w północną stronę, przejść dookoła rynku, wtedy jedni i drudzy poszliby ta samą trasą. Czego się bali, czy tego, że ludzie będą porównywać? Będą, bo mają oczy i wiedza, co to sztuka.
Dlaczego nie ma na drugim portalu zdjęć ich glinianej parady? Wstydzą się? Nie wszyscy byli w rynku i chcieli zobaczyć, a tu nic.
Dlaczego gość na rowerze szedł w przeciwnym kierunku? Parada szła z ulicy Bankowej, a on pod prąd. Dobrze ktoś wyżej napisał. Z Bankowej szła parada z energią a w Rynku spotkali złych ludzi