~~Fiołkowy Kiścień napisał(a): a ''walić ich'' ...;D
ich jest kilku a ''po pierwsze mieszkańców '' trochę więcej....
mnie spodobało się podsumowanie tego gdzie i za czyje ceramicy pojadą na wakacje...;D
do całości opisu tej tragi-komedii zabrakło opisu na ile wyceniano szklankę czy kufel piwa ,pajdy ze smalcem czy zapiekanki....
nie spędziłem na tym ''spędzie'' nawet minuty więc opieram się na przekazie znajomego ...
pajda 20 zł ...piwo 18-20 i zapiekanka...czy to prawda że 40 złotych????
jeśli to wszystko prawda to kupujących określę tylko w ten sposób ....frajerstwo....;D
dlaczego?...miesiąc wstecz w Międzyzdrojach piwo kosztowało 14-15 złotych a zapiekanka Max u Grubego -w zależności od dodatków -21 - 32 zł ...
moja ulubiona z podwójną pieczarką i kurczakiem 28 zł....
rozbawiały mnie ceny gofrów i ceny za ''kręconego ziemniaka'' ''golas'' goferek 11 a ''świderek '' z ziemniaka 14 zł!!!!!!!!
więc jeśli teraz ktoś mi pieprznie coś o ''paragonach grozy'' znad morza to co myśleć o cenach z tego festynu?
Trzeba postawić pytanie: ile kosztowała przedsiębiorcę opłata placowa? Wtedy będziemy wiedzieli dlaczego tak skalkulowano ceny sprzedawanych towarów. "Także tego", jak to mawia klasyk.