~~Brunatnopopielaty Dzwonek napisał(a): Chop, chop! Skacze chłop w urzędzie. Chop,chop senatorem/posłem będzie.Ze skakania nic nie wyszło, trzeba wrócić tam, skąd się przyszło.
Jeśli ktoś naiwnie mysli ze dyrektora Barczyka wykorzystali to uważam że jest w błędzie. To wszystko zostało ułożone przez mamę Zofię B..która to do roznych partii w swojej karierze dyrektorskiej się przytulała..I do PO też....I Piotra R..bo Tomasz G jest pionkiem a może laufrem ...Wszystko ma swój cel...Tylko Pan już senator Witkowski wywalił to w kosmos a szef bezpartyjnych z lubinia.. na parę godzin pwyborami zrezygnowal z kandydowania...bo woli jednak swój prezydencki stolek
I Tak to układy towarzyskie wwymienionych kreują świadomie "karierę Barczyka".. bo po zmianie władzy immunitet jest mu pożądany....
Kiedyś Marek Migdałki powiedzial :ze polityk nie jest po to by mówić prawdę...to dyrektor Barczyk ma już opanowane.od pierwszych dni w szpitalu...lecz brakuje mu działań pro publico bono...dba w zimny sposób o swoją karierę..niszcząc po drodze wszystkich którzy nie hołdują niby "geniuszowi"...
To słaby mówca.,i organizator...bo przy takim przyplywie pieniedzy ..potrafi zadluzyc w 3 lata szpitall jak plotka niesie na 40 baniek..to taka współczesna kariera Nikodema Dyzmy ..
Kreowana przez kochająca mamę Zofię...prezydenta Romana...a wykonawca Gabrysiak beż własnego zdania...poklepywanie Cezarego plus .arszalkowskie pieniądze i rzeki pieniędzy od Wojewody-kumpla Piotra...
Teraz to czyste...I jasne.
A nieboraczki kombinują co dalej...bo się rypslo...a twarze ich naznaczone ta porażka. A ludzie będą pamiętać..