PanM napisał(a):

Ktoś napisał: ~~pinochet napisał(a):

Ktoś napisał: Ktoś napisał: PanM napisał(a): Niespotykana frekwencja wyborcza jest sygnałem że Polacy oczekują państwa obywatelskiego .
To co towarzyszy wszystkim moim wpisom jako przypisek pod spodem.
" TYLE PAŃSTWA W PAŃSTWIE ILE TO MINIMALNIE NIEZBĘDNE I TYLE SWOBODY OBYWATELSKIEJ LE TO MAKSYMALNIE MOŻLIWE ".
Wszelkie ingerencje polityków i kościoła w osobiste decyzje obywateli należało by raz na zawsze zneutralizować.
Dla przykładu decyzja o aborcji do 12 tygodnia. Decydowanie o wycince drzewa lub nie na własnej działce budowlanej .
Prawo własności lub prawo do rekompensaty za przedmioty znalezione w ziemi przez osoby cywilne. Możliwość produkcji alkoholu na własne potrzeby i na cele komercyjne. Legalizacja domów publicznych.Dopuszczenie do związków jednopłciowych.Ograniczenie zezwoleń administracji na niektóre branże działalności gospodarczej. Zniesienie opłat za zezwolenie na handel alkoholem. Oraz wiele innych które bez potrzeby ograniczają swobody obywatelskie.

Czy to wszystko powyżej napisał ten sam PanM,który dwa lata na tym forum domagał się ograniczenia praw obywatelskich i aresztu domowego dla tych,którzy nie chcieli przyjąć cudownej skrzepionki na modną wówczas,polityczną pseudo epidemię?
*****************************************************************************************************************************
Tak ten sam to ja.
A czy osoba pamięta moją argumentację ? NIE OPIERAŁA SIĘ ONA O WIARĘ W PANDEMIĘ.
Chodziło o wytrącenie władzy z łap argumentu wprowadzenia lockdownu.
Pozamykali firmy a żyć trzeba. Nie przeszkadzało im że ludzie pracujący w handlu byli narażeni na kontakt z chorymi . Ale przeszkadzało im aby pracowały lokale gastronomiczne , hotele , urzędy , szpitale. Do dzisiaj widać efekty. Urzędnicy pozamykali się w urzędach jak w twierdzach. W korytarzu cieć decyduje czy kogoś wpuścić czy nie.
To że ograniczenia wizyt i przyjęć w szpitalach spowodowały setki tysiące dodatkowych zgonów też obciąża ich sumienia.

Dopisane 03.11.2023r. o godz. 09:29:Czy osoba wie o czym jest ten temat ? Pomogę
O roli urzędów w życiu obywateli. O ograniczaniu praw . O nadmiernej fiskalizacji. O braku swobód obywatelskich.

Chciałem tylko pokazać jaki jesteś obłudny i zakłamany udając tutaj demokratę i wolnościowca.Ja tam nigdy nie zapomnę tym,którzy chcieli na sile wyszprycowac obywateli.Ty pisząc takie rzeczy na bolcu dwa lata temu też się do nich zaliczasz.

~~Brązoworudy Pustynnik napisał(a):

Ktoś napisał: PanM napisał(a):

Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~pinochet napisał(a): Ktoś napisał:


Chciałem tylko pokazać jaki jesteś obłudny i zakłamany udając tutaj demokratę i wolnościowca.Ja tam nigdy nie zapomnę tym,którzy chcieli na sile wyszprycowac obywateli.Ty pisząc takie rzeczy na bolcu dwa lata temu też się do nich zaliczasz.

dobrze piszesz ale zarówno o tej ''demokracji'' jak i tym jak można być ''wolnościowcem'' można długo dyskutować i zawsze sprowadzi się to do tego że będąc jednym czy drugim mimo wszystko coś się komuś ograniczy lub w pewien sposób zawęzi...

tak właśnie było ze ''szprycowaniem '' ludzi...jedni tego się domagali nie bacząc na to że inni byli w tym sceptykami a inni -w tym ja- otwartym przeciwnikiem...
ja uległem tylko jednemu...dostosowałem się tylko i wyłącznie do tego by czy to do sklepu czy urzędu zakładać tą idio.tyczną maskę ...;D

dzisiaj się czyta ponownie o powrocie jakiejś kolejnej fali po raz wtóry ''zmutowanej'' ;D
czyżby w magazynach zalegały miliony niewykorzystanych ''szczepionek'' ?...a co z ich terminami ''do spożycia''?
wyszły czy tylko się je ''przestępluje''? ;D

krótko mówiąc uleganie bezkrytyczne propagandzie niekiedy potrafi postawić człowieka w roli idio.ty...
tak było z tym covidem i tak było z Ukrainą ...;D

~~Nadzór architektoniczny napisał(a): Polacy bagnet na broń ,pogonić liberałow i lewaków.

PanM napisał(a): Spopielały klon.
Wpadasz w skrajności. Ja ani nie namawiałem do szczepień ani nie zakazywałem. Ty jesteś antyszczepionkowcem i zabrnąłeś w tym zbyt daleko. Odłączyło Ci rozsądek. Liberalizm jest dokładnie odwrotnością zaciekłej mniemanologii.
Posiadanie własnego zdanie nie jest równoznaczne z walką przeciw zdaniu innych.

~~Spopielały Klon napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Brązoworudy Pustynnik napisał(a):

Ktoś napisał: Ktoś napisał: PanM napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~pinochet napisał(a): Ktoś napisał:


Chciałem tylko pokazać jaki jesteś obłudny i zakłamany udając tutaj demokratę i wolnościowca.Ja tam nigdy nie zapomnę tym,którzy chcieli na sile wyszprycowac obywateli.Ty pisząc takie rzeczy na bolcu dwa lata temu też się do nich zaliczasz.

dobrze piszesz ale zarówno o tej ''demokracji'' jak i tym jak można być ''wolnościowcem'' można długo dyskutować i zawsze sprowadzi się to do tego że będąc jednym czy drugim mimo wszystko coś się komuś ograniczy lub w pewien sposób zawęzi...

tak właśnie było ze ''szprycowaniem '' ludzi...jedni tego się domagali nie bacząc na to że inni byli w tym sceptykami a inni -w tym ja- otwartym przeciwnikiem...
ja uległem tylko jednemu...dostosowałem się tylko i wyłącznie do tego by czy to do sklepu czy urzędu zakładać tą idio.tyczną maskę ...;D

Mi się udało przez te dwa lata robić spore zakupy bez założenia maski.Niestety,kilka razy w urzędzie założyłem,bo byłem w sytuacji,że musiałbym stracić źródło utrzymania.Najnardziej poniżające było to,że w Starostwie w korytarzu cięć nakazywał założenie maski,a w pomieszczeniu gdzie rejestruje się pojazdy można było można zdjąć i swobodnie rozmawiać z urzędniczka,która też nie miała założonego kagańca.