Zastosowana autokorekta
~~Kakaowa Przylaszczka napisał(a):Ktoś napisał: ~~Żółtawordzawa Truskawka napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Xxx napisał(a): Rozdawnictwa ciąg dalszy. Rząd hipokrytów, gdzie jedno obiecują, drugie robią. Nic się nie zmieniło, POPIS rządzi w dalszym ciągu, a ludzie ślepo wierzą, że zagłosowali za zmianą.
Przecież to zostało ustalone już za kaczystów. Ja zawodowo uczę angielskiego. Od razu podniosłam ceny za zajęcia indywidualne i grupowe. Każde rozdawnictwo prowadzi do inflacji.
Najbardziej odczują do ćwierćmózgi z zabitych dechami wioch, które głosowały przez 8 lat za kaczyzmem.
W 2017 roku płaciłem za lekcję niemieckiego dla syna 50 zł. Teraz płacę już 100 zł a nauczyciel zapowiedział podwyżkę od nowego roku. Przez te rozdawnictwo, wzrost minimalnej i idący z nią wzrost skłądek ZUS dla małych przedsiębiorców wszystko jest coraz droższe. Za chwile zrównają wszystkich .. w doł! Bedziemy wszyscy tak samo biedni. Siostra wykłada na UAM i nie stać jej nawet za 2pokojowe mieszkanie w poznaniu. Jeszcze 20 lat temu to było nie do pomyślenia żeby wykładowca akademicki nie mógł kupić sobie mieszkania. Teraz nie stać na nie ani słabo wykształconych pracownikó fizycznych, ani intelektualnej elity narodu. W którym kierunku idzie ten kraj? Tragedia :(
A co robiła 20 lat że sobie go nie kupiła żenada poprostu czytam te śmieci i nie wierzę Świat zwariował a ludzie razem z nim.Kur...ceny rosły zawsze i będą rosły a poszły w górę nie miłosiernie jak Ukraince wjechali do nas nawet Covid zniknął
~~Ceglastoróżowa Tygrysówka napisał(a): Niestety wyznawcy pisowskich populizmów nie rozumieją podstawowych prawd ekonomii. Nie jest istotne ile masz w kieszeni, ale ile mozesz za to kupic. Dodruk pieniadza i podnoszenie minimalnej powoduja wzrost cen. Jak Tusk oddawal wladze, to w Polsce bylo 2 miliony pracujacych za minimalna. W lipcu (po kolejnym podniesieniu minimalnej) beda to juz 4 miliony. Oznacza to tyle, ze PIS wepchnal w biede 2 miliony Polakow. Bo praca za minimalna pozwala tylko na zaspokojenie podstawowych potrzeb i ludzie pracujacy za te pieniadze sa biedni. Rowna sie wszystkich w dol. Ja bylem kierownikiem w niewielkiej firmie i zarabialem 2700 netto. Moja pensja stala przez lata w miejscu,w iecej zarabiali Ci na minimalnej, az wkoncu zrownali nierobow i ludzi bez wyksztalcenia z moja pensja, wiec sie zwolnilem i wyjechalem z kraju. Tak w praktyce wyglada strategia zapoczatkowana przez PIS. Wszystkich zrownac w dol. Za chwile specjalista bedzie zarabial tyle samo, co przyglup po zawodowce. Ato w koncu doprowadzi do wyjazdu specjalistow i w konsekwencji upadku kraju, bo bez specjalistow nie da sie budowac preznej gospodarki.