A kto dopłacał do herbicydów? Urzędasy :)

~~Mykoła napisał(a): A kto dopłacał do herbicydów? Urzędasy :)

A kto walczy żeby ich nie ograniczyć.

Za 'komuny" było to samo. Nieudolne zarządzanie gospodarstwami rolnymi PRZEZ URZĘDASÓW PARTYJNYCH, powodowały braki w sklepach. Wtedy urzędas wiedząc że nie ma, brał malucha i jechał na wieś kupić mięsa.
Ludzie wiedzieli że to przez nich jest jak jest ale sprzedawali bo bali się że jak nie sprzedadzą to na nich doniesie gdzie trzeba i będą problemy.
Później urzędas cieszył się z jedzenia a proste robotniki jedli chleb z masłem (żarcie) :)
Teraz będzie to samo, kto pracuje w urzędzie będzie miał lepiej i to nie oni będę winni że ludzie dziadostwo żrą, zresztą bęą mieli forsę to sobie kupią u handlarza :)

~~Yok napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Mykoła napisał(a): A kto dopłacał do herbicydów? Urzędasy :)

A kto walczy żeby ich nie ograniczyć.

Jak się zniszczyło ziemię herbicydami to bez herbicydu raczej plonów nie będzie i będzie go tak mało że nie zarobi, a jak nie zarobi to upadnie gospodarstwo.
Wy już lepiej nie walczcie bo im dłużej "walczycie" to tylko problemów więcej.

Urzędasy chcą was przekonać że mają u siebie "głupich rolników" a ci zagraniczni lepsi, tylko dlaczego lepsi są tam gdzie urzędnicze macki UE nie sięgają?
To przecież w europie powstało rolnictwo i gospodarstwa i rozprzestrzeniało się stąd na cały świat, tak samo jak handel aż tu nagle rolnicy zgłupieli i "nie potrafią" tego co rolnik na Ukrainie czy Argentynie :)
Ciekawe dlaczego? :)

* w europie powstało rolnictwo przemysłowe, aż przyszedł urzędas UE i powiedział że my nie umiemy przemysłowo tak jak na świecie :)

~~Siwa Róża napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Rtttt napisał(a): ALE PIENIĄDZE Z UNI TO ROLNICY BRALI !!!!!!

Bo jakby nie brali to by szybciej na mordę padli? A ty jakbyś kredytów nie brał to gdzie byś mieszkał i czym jeździł?

To jeszcze trzeba było umieć czytać miedzy wierszami, że nie ma nic za darmo i wcześniej lub później trzeba będzie oddać.

Zapraszam na defiladę pokazu sprzętu rolniczego zasponsorowanego przez tę niedobrą Unię. Wyruszamy po śniadanku o 10.00, wracamy o 15.00 na obiadek. !!! Tylko nie zabierajcie transparentów z naszymi postulatami, bo jak ci niedobrzy miastowi co od nas działki kupili się doczytają, to nam kawy na Orlenie nie postawią !!!