~~xyz napisał(a): Przecież gdyby tą saszetkę wrzucił do torby i wyszedł ze sklepu a monitoring by to uwiecznił to ten znalazca został by oskarżony o przywłaszczenie czyjegoś mienia i odpowiadał by za kradzież .Ja kiedyś znalazłem saszetkę w Carfurze ale szybciutko zaniosłem ją do kasy i zaraz znalazł się właściciel .
~~Tomi napisał(a): To że ktoś znalazł i oddał człowiek co to uczciwy ale to że jakieś " sorry ale Matołek " zgubił to coś jest nie halo , takiej kasy nie nosi byle gdzie chyba że na Bazylikę w Toruniu .
~~Tomi napisał(a): To że ktoś znalazł i oddał człowiek co to uczciwy ale to że jakieś " sorry ale Matołek " zgubił to coś jest nie halo , takiej kasy nie nosi byle gdzie chyba że na Bazylikę w Toruniu .