~~Błękitna Aksamitka napisał(a): tak czytam i myślę ,że normalni ludzie wyjechali już z Gromadki . Ci co pozostali ,to potrzebujący pomocy psychologa . Poza osobami długo mieszkającymi, pamietający czasy trudne ,gdzie życie było cięzkie , pamietajacy Piekarnie ,działający prężnie Dom Kultury, Stokrotkę (zakała Gromadki , nie jedna rodzina plakala gdy ojciec przepijał kase z wypłaty w odlewni )). Co wy młodzi wiecie !! . Gówno !!!
Teraz narzekasz,ale to wyście ich ,,zje bali" (młodych) wychowanie bezstresowe, żadnych zasad,norm,tradycji, tylko konsumpcjonizm,ale oni jeszcze wam odpłacą, pięknym za nadobne