~~Zszarzały Zaślaz napisał(a):Ktoś napisał: ~~Brązowa Laurowiśnia napisał(a): Pewnie uciekła. Z mężem nie mieszka od wielu miesięcy. Przynależy do kościoła innej wiary i chyba chciała odejść, więc może nie chce aby ją znaleźli. Z tego co wiem, to oddają część wynagrodzenia, ciuchy noszą jak za dawnych czasów, nic nie mogą.
A samochodu nie miała, bo z Bolesławca z pracy chodziła na piechotę.
Moim zdaniem to nie zaginięcie, bo po co by zostawiła telefon ?
~~Bladożółta Czeremcha napisał(a):Ktoś napisał: ~~Purpurowy Gajowiec napisał(a): Moim zdaniem brzmi idiotycznie że samochód się zepsuł na autostradzie. Co się zepsuło ? Jak to przestał jechać i jak zjechała na bok lub czy stała na środku może wyszła może ktoś uderzył może odrzuciło. Myślę że nikt tutaj z komentujących nie ma info a ta informacja o zaginięciu jest jakaś dziwna.
Ona miała dość tego wszystkiego i uciekła z tego raju Tuska.
~~Bladoróżowy Zaślaz napisał(a):Ktoś napisał: ~~Odseparowany hahaha napisał(a): Ale ty pleciesz bzdury i wypociny powielane przez wiele środków przekazu...Weź głęboki wdech i ochłoń człowieku
hahaha...pracuje w dużej fabryce z kolegami chyba tylko katolikami i najlepszego kumpla mam właśnie tam...mama jest katoliczką i stosunki są między nami super: obiadki ciasta przetwory na zimę a i często extra kasa na ciuchy paliwo czy coś innego...Bożego Narodzenia nie lubiłem bo jak się zjechała cala rodzina to były awantury przez alkohol przez politykę przez to że jeden brat dostał gospodarkę a siostra nic i oprócz wspólnego opłatka to był koniec miłości hehe :( piszesz że są odseparowni od wiadomości ze świata tylko oni się nie mylą to powiedz mi jakim sposobem czytam twoje wypociny hahaha....jakoś nikt mnie nie nadzoruje jakoś znalazłem twój post nawet znalazłem chęć żeby odpisać na Twoje głupoty hahaha...gdzie ja się pytam jest ten "sekciarski" nadzór gościu...żenada
Następnym razem jak zobaczysz ŚJ to pogadaj z nimi i popytaj od źródła...oczywiście nie twierdzę że zawsze jest różowo ale to jak u wszystkich i wszędzie...Jak ja to mówię ŻYCIE!!!!!
Pozdrawiam i życzę myślenia:)
Twoje reakcje na mój komentarz sugerują, że przyjmujesz postawę typową dla przedstawiciela sekt, takich jak Świadkowie Jehowy. Sekty często kształtują w swoich członkach przekonanie o wyższości własnych przekonań i odrzucenie innych punktów widzenia jako niegodnych uwagi. Zamiast otwarcie dyskutować na tematy związane z ich wiarą, ich reakcja jest często defensywna i pełna niechęci do krytyki.
To, co próbowałem podkreślić, to konieczność rozważenia różnorodności doświadczeń ludzkich i szacunku dla poglądów innych osób, nawet jeśli się z nimi nie zgadzasz. Krytyka i pytania są zdrową częścią każdej dyskusji, a zamknięcie się na nie może prowadzić do izolacji intelektualnej i społecznej.
Dlatego też zachęcam do refleksji nad sposobem, w jaki podejmujesz dialog na tematy takie jak religia i życie w społecznościach religijnych. Prawdziwe zrozumienie i empatia wymagają otwarcia umysłu na różnorodność perspektyw- również osób wolnych od jehowego zniewolenia umysłu.
~~Jaskraworuda Szydlica napisał(a):Ktoś napisał: ~~Bladoróżowy Zaślaz napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Odseparowany hahaha napisał(a): Ale ty pleciesz bzdury i wypociny powielane przez wiele środków przekazu...Weź głęboki wdech i ochłoń człowieku
hahaha...pracuje w dużej fabryce z kolegami chyba tylko katolikami i najlepszego kumpla mam właśnie tam...mama jest katoliczką i stosunki są między nami super: obiadki ciasta przetwory na zimę a i często extra kasa na ciuchy paliwo czy coś innego...Bożego Narodzenia nie lubiłem bo jak się zjechała cala rodzina to były awantury przez alkohol przez politykę przez to że jeden brat dostał gospodarkę a siostra nic i oprócz wspólnego opłatka to był koniec miłości hehe :( piszesz że są odseparowni od wiadomości ze świata tylko oni się nie mylą to powiedz mi jakim sposobem czytam twoje wypociny hahaha....jakoś nikt mnie nie nadzoruje jakoś znalazłem twój post nawet znalazłem chęć żeby odpisać na Twoje głupoty hahaha...gdzie ja się pytam jest ten "sekciarski" nadzór gościu...żenada
Następnym razem jak zobaczysz ŚJ to pogadaj z nimi i popytaj od źródła...oczywiście nie twierdzę że zawsze jest różowo ale to jak u wszystkich i wszędzie...Jak ja to mówię ŻYCIE!!!!!
Pozdrawiam i życzę myślenia:)
Twoje reakcje na mój komentarz sugerują, że przyjmujesz postawę typową dla przedstawiciela sekt, takich jak Świadkowie Jehowy. Sekty często kształtują w swoich członkach przekonanie o wyższości własnych przekonań i odrzucenie innych punktów widzenia jako niegodnych uwagi. Zamiast otwarcie dyskutować na tematy związane z ich wiarą, ich reakcja jest często defensywna i pełna niechęci do krytyki.
To, co próbowałem podkreślić, to konieczność rozważenia różnorodności doświadczeń ludzkich i szacunku dla poglądów innych osób, nawet jeśli się z nimi nie zgadzasz. Krytyka i pytania są zdrową częścią każdej dyskusji, a zamknięcie się na nie może prowadzić do izolacji intelektualnej i społecznej.
Dlatego też zachęcam do refleksji nad sposobem, w jaki podejmujesz dialog na tematy takie jak religia i życie w społecznościach religijnych. Prawdziwe zrozumienie i empatia wymagają otwarcia umysłu na różnorodność perspektyw- również osób wolnych od jehowego zniewolenia umysłu.
Nie oczekuj od zaślepionego wyznawcy Jehowy logicznego myślenia…. Oni maja myśleć jak im zostanie podana informacja…. Jezeli ktoś zaczyna myśleć sam….. odchodzi….. pozdrawiam….
Szybko ich nie opuścisz
~~Żółtorudy Goździk napisał(a):Ktoś napisał: ~~Bladożółta Czeremcha napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Purpurowy Gajowiec napisał(a): Moim zdaniem brzmi idiotycznie że samochód się zepsuł na autostradzie. Co się zepsuło ? Jak to przestał jechać i jak zjechała na bok lub czy stała na środku może wyszła może ktoś uderzył może odrzuciło. Myślę że nikt tutaj z komentujących nie ma info a ta informacja o zaginięciu jest jakaś dziwna.
Ona miała dość tego wszystkiego i uciekła z tego raju Tuska.
Nie mieszaj id......do tego nieszczęścia Tuska,bo głupszy być nie możesz.
To ty chyba jeden od tej pizzy z Jagodna.